A A+ A++

Co się stało z pieniędzmi? Organizator zbiórki oddał je swojej żonie. Zdaniem prokuratury nie doszło tu do przestępstwa karnego. Argumentem w sprawie był fakt, że w regulaminie zbiórki napisano, że pieniądze na zakup samochodu dla Sebastiana Kościelnika, są własnością osoby, która wpadła na pomysł zbiórki.

Zdaniem śledczych zachowanie organizatora było moralnie naganne, ale z punktu widzenia prawa nie popełnił przestępstwa karnego. Uczestnik wypadku z udziałem kolumny BOR nie otrzymał ani złotówki.

Wypadek Bea … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDOMEK NA RZECE i Norweskie Fiordy w Serbii
Następny artykułPaństwowa Inspekcja Pracy i kuria w Krakowie nie otrzymali pisma od RPO ws. zwolnionych