A A+ A++

Gdyby nie pierwsza wojna światowa i nowa granica z Polską, Zbąszynek nie powstałby pewnie nigdy. Dziś znany jest z fabryki Ikei i dworca, z którego dojedzie się do Berlina, Warszawy i Gdańska

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r., a następnie po powstaniu wielkopolskim bramą do II Rzeczypospolitej od strony Niemiec stał się Zbąszyń. Stąd wziął się okazały potężny dworzec leżący na międzynarodowym szlaku kolejowym Warszawa-Berlin.

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Po stronie niemieckiej nie było nic, szczere pole. Granica wymusiła na Niemcach powstanie nowego miasta. Z dworcem i placówkami celnymi. Kolejarze i pogranicznicy potrzebowali nowych osiedli. Szybko wyrosły też szkoła i  dwa kościoły, katolicki i protestancki. I tak w 1923 r., na polach nieopodal Chlastawy, Podmokli i Kosieczyna, powstał Neu Bentschen, czyli Nowy Zbąszyń. 10 lat później miasto liczyło 1,5 tys. mieszkańców. Zaraz po drugiej wojnie światowej zostało Zbąszynkiem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł🔴 Dwie osoby nie żyją, siedem jest rannych! Potężny wypadek w Czchowie na DK75 ZDJĘCIA
Następny artykułUczniowie II LO włączyli się do ogólnopolskiej akcji BohaterOn w Twojej Szkole