A A+ A++

O szczegóły w tej sprawie pytaliśmy w Starym Kocinie. Służby zaalarmowało lokalne koło wędkarskie.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska z Katowic pobrał próbkę tej wody i sprawdzamy, w którym miejscu ryby są a, w którym nie ma, żeby zorientować się, w którym miejscu było zatrucie tej rzeki. W Starym Kocinie nie ma w ogóle ryb żywych. Mamy takie podejrzenie, bo sprawdziliśmy to dokładnie na moście w Nowym Kocinie – poniżej mostu w Nowym Kocinie ryb nie ma, powyżej mostu są a więc przypuszczamy – są tam ślady, że ktoś na Nowym Kocinie przy tym moście zjeżdżał nad rzekę i po prostu wrzucił nam do wody jakąś bardzo toksyczną substancję. 

kocinka1811

Mówi Paweł Wroński, prezes Koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Mykanowie. Pobrane próbki wody bada Inspektorat Ochrony Środowiska. Trwają dalsze ustalenia w tej sprawie. To lokalna katastrofa ekologiczna, mówią wędkarze…

Żeby odtworzyć stado tych ryb – co najmniej 5 lat, żebyśmy mogli odbudować populacje tej ryby tu na tym odcinku. Jeszcze nie wiemy, mamy niezbadany odcinek dolny w granicach Broniszewa, Kuźnicy Brzeźnickiej – będziemy to sprawdzać. Jeszcze do tego ten odcinek tutaj na terenie gminy. Do Broniszewa na pewno były wczoraj znajdowane martwe ryby, ale jeśli to będzie dalej a więc Kuźnica Brzeźnicka i ujście do Liswarty to jest wielka tragedia. 

1kocinka1811

Powiedział nam Paweł Wroński, prezes Koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Mykanowie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStartuje X edycja Konferencji „Inżynier XXI wieku” online
Następny artykułAntarktyka, czyli z wizytą w Raju (zapowiedź)