Jak czytamy w przegłosowanej poprawce, dystans 700 metrów ma dotyczyć tylko zabudowań mieszkalnych, a nie zabudowań gospodarczych. „Jeśli poprawka będzie dotyczyć tylko zabudowań mieszkalnych to jesteśmy skłonni ją poprzeć” – odniosła się do tej poprawki minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Chwilę przed głosowaniem i jej przyjęciem, przewodniczący komisji energii, klimatu i aktywów państwowych podkreślił, że „poprawka dotyczy tylko zabudowań mieszkalnych, więc jest to daleko idąca liberalizacja”.
Czytaj więcej
Wiatraki znów się kręcą. Na razie w Sejmie
W Sejmie ruszają prace nad nowelizacją ustawy odległościowej dla wiatraków. Ma ona odblokować rozwój energetyki wiatrowej na lądzie w Polsce. To jeden z kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy. Projektów opozycji, Senatu oraz rządu jest łącznie osiem. Mimo apeli opozycji projektu nie trafiły do podkomisji, ale były od razu procedowane.
Jak wynikało z raportu Instytutu Energetyki Odnawialnej tylko 500 m zagwarantuje nowe megawaty wiatru już w ciągu 2 lat, a w kolejnych latach potencjał energetyki wiatrowej na lądzie wynosi nawet do 22 GW. „Zmiana odległości na 1000 metrów oznacza nawet do pięciu razy mniej energii z wiatru w systemie” – wynikało z prognoz IEO. Przy 500 metrach mogłoby powstać do 2030 r. 11 – 22 GW mocy, jeśli będzie to dystans np. 1000 metrów, a to może to być tylko 2 – 5 GW. „Odległość 500 m zagwarantuje nowe GW z wiatru już w ciągu 2 lat, a w kolejnych latach potencjał energetyki wiatrowej na lądzie wyniesie nawet do 22 GW.” – podkreślał IEO.
Przepadła zaś poprawka dotycząca obligatoryjnego referendum dla lokalizacji farm wiatrowych przepadła. „Sprawa referendów je … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS