Prokuratura Rejonowa w Sejnach postawiła czterem pracownikom budowlanym zarzuty znieważenia miejsc pochówku cmentarza staroobrzędowców. W sierpniu ubiegłego roku we wsi Białogóry znaleziono kilkanaście ludzkich kości.
Prokurator rejonowy Rafał Haraburda powiedział, że śledczy postawili budowlańcom zarzuty, ale wszyscy nie przyznali się do winy.
Zabytkowy cmentarz staroobrzędowców jest na prywatnej działce w Białogórach. Działka ma status rekreacyjno-wypoczynkowy. Latem na posesji rozpoczęto prace budowlane. Wówczas znaleziono tam ludzkie kości. Policja zabezpieczyła je. Wykonała również dokumentację fotograficzną dotyczącą ówczesnego stanu cmentarza.
Właściciele posesji tłumaczyli w tym czasie w specjalnym oświadczeniu, że zamierzali uprzątnąć zaniedbaną działkę. Dlatego rozpoczęli prace porządkowe, polegające na oczyszczeniu działki z karczy, krzaków i starej dzikiej trawy. Przekonywali, że kupując działkę w 2016 roku nie wiedzieli o istnieniu cmentarza.
Wojewódzki Konserwator Zabytków w Białymstoku w swoim stanowisku wysłanym do mediów poinformowała, że cmentarz istnieje w ewidencji zabytków od 1991 roku. Konserwator poinformowała, że właściciel działki otrzymał informację pisemną od PKWZ z kartą ewidencji zabytku i jego lokalizacją.
Prokurator Haraburda powiedział, że rzeczywiście część działki, gdzie znaleziono kości nie była objęta ochroną konserwatorską, a jedynie część, gdzie jest cmentarz wojskowy z I wojny światowej.
Prokuratura poinformowała, że opinia biegłego z zakresu archeologii wskazuje na to, że nastąpiła ingerencja w jamy grobowe na cmentarzu staroobrzędowców. Dotyczy to kilkunastu grobów.
Doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożył w sierpniu Wschodni Kościół Staroobrzędowców.
Za znieważenie zwłok grozi do 2 lat więzienia. Prokuratura wobec dwóch podejrzanych zastosowała poręczenie majątkowe w kwocie 2 tys., zaś wobec pozostałych dwóch dozór policyjny.
JB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS