A A+ A++

Niepozorny ford fiesta musiał coś ukrywać, bo podróżujący nim mężczyźni nie chcieli zatrzymać się do policyjnej kontroli. Poturbowali policjantów i zniszczyli radiowóz. Siedzą w areszcie.

Wypadek wydarzył się w piątek w Zielonej Górze. Na krzyżówce w oczekiwaniu na zielone światło policjanci zobaczyli, że kierowca forda fiesty po zmianie świateł pojechał nie tak jak powinien. Przejechał linię ciągłą i skręcił w prawo w ul. Wojska Polskiego. Policjanci ruszyli za samochodem, ale kierowca nie reagował na znaki, by się zatrzymał do kontroli. Ruszył pościg. 

– Kierujący fordem wjeżdżając na rondo i próbując objechać je z prawej strony, stracił nagle panowanie nad pojazdem i uderzył w znak drogowy zatrzymując się na wysepce. Policjanci zablokowali radiowozem samochód, a sami wysiedli i podbiegli do kierującego. W fordzie siedziało dwóch mężczyzn. Pasażer nie mógł wysiąść z pojazdu, bo jego drzwi były zablokowane przez słupek drogowy, natomiast kierujący nie chciał otworzyć drzwi – mówi Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej komendy. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZbiórka na rzecz pilskiego hospicjum
Następny artykułJKH GKS Jastrzębie w grze o Puchar Polski