Raptem nieco ponad trzy miesiące po premierze firma GungHo Online Entertainment ogłosiła, że zamknie serwery gry Deathverse: Let It Die. Ta produkcja free-to-play zostanie wyłączona 18 lipca 2023 roku, co oznacza, że nie minie nawet rok od jej wydania na konsolach PlayStation i pecetach. Wydawca jednocześnie zapewnia, że nie oznacza to ostatecznego końca żywota dla owego sieciowego „akcyjniaka”.
Wedle przekazanych na oficjalnej stronie Deathverse informacji, wyłączenie serwerów ma zostać wykorzystane do przebudowania i ponownego wydania produkcji, która boryka się z różnego rodzaju kłopotami technicznymi.
Nie ma wątpliwości, że od czasu premiery naszej gry napotkaliśmy pewne wyzwania, szczególnie w odniesieniu do dobierania graczy i lagów. Chociaż próbowaliśmy różnych rozwiązań z pewnym powodzeniem, nie byliśmy w stanie naprawić podstawowych problemów. W rezultacie podjęliśmy decyzję o tymczasowym zawieszeniu usług gry na czas przebudowy Deathverse: Let It Die. To była dla nas trudna decyzja. Wierzymy jednak, że ponowne wydanie gry ze znacznymi ulepszeniami pozwoli cieszyć się nią szerszej publiczności, jak również naszym obecnym graczom – czytamy w oświadczeniu.
Na ten moment nie wiadomo, ile potrwa „zgon” Deathverse: Let It Die i czy gra w istocie w ogóle zostanie wskrzeszona. Co prawda twórcy mówią tylko o przestoju, ale doświadczenie uczy nas, że szanse na powrót nie są duże, zważywszy jak dużo pracy potencjalnie czekałoby dewelopera. Poza tym podobne przypadki zdarzały się w branży już nieraz. Przypomnijmy chociażby smutny koniec Babylon’s Fall, które zostanie uśmiercone już 27 lutego – też zaledwie ok. rok po premierze.
Warto dodać, że 7 lutego nastąpi zawieszenie sprzedaży Death Metalu, czyli wirtualnej waluty w Deathverse: Let It Die. Z notki dowiadujemy się, że zawartość drugiego sezonu rozgrywek ma zostać udostępniona w całości, natomiast trzeciego – tylko częściowo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS