A A+ A++

Już 10 grudnia nakładem wydawnictwa Initium ukaże się kusząca premiera – a mianowicie najnowsza powieść Aleksandry Rumin pt. „Głosuj na Polaka!”, która zaskoczy czytelników dużą dawką humoru doprawioną intrygami małej społeczności i polaną politycznym sosem o dziwnie znajomym smaku. Aleksandra Rumin tym razem porzuca zbrodnie, by zabrać nas w świat political fiction o polskiej prowincji. To trzeba przeczytać!

Głosuj na Polaka” to błyskotliwa komedia ukazująca przerysowany i zjadliwy, ale zarazem przenikliwy obraz polskiego społeczeństwa. Piąta powieść Aleksandry Rumin łączy w sobie elementy kryminału i satyry, ale przede wszystkim skrywa dojmującą krytykę polskiej rzeczywistości. Autorka przemyca treści zupełnie niebłahe. Pokazuje, do czego prowadzi pogoń za władzą. Wykorzystując poczucie humoru jako główny nośnik, ujawnia wszelkie przywary i absurdy życia policjanta. Wiele trafnych spostrzeżeń dotyczących manipulacji ze strony policji i rządzących zostało zostało zgrabnie wpisanych w tę powieść i rozpisanych według inteligentnych wzorców. Odnajdziemy tu sporo odniesień do kanonów polskiej kinematografii komediowej – „Rejsu” Marka Piwowskiego, filmów Stanisława Barei, czyli klimatu partyjnych umocowań, koniunkturalizmu i moralności ludzkiej na opak.

Za sprawą wypracowanej kryminalnej formuły, twórczej świadomości i błyskotliwych dialogów pisarka obnaża policyjne i polityczne metody. Pokazuje Polskę w krzywym zwierciadle, a przy okazji przedstawia smutną prawdę o polskiej rzeczywistości tej politycznej i tej społecznej. Wyraziste pióro autorki, jej charakterystyczne poczucie humoru, doprawione jak zwykle dużą dawką sarkazmu i arcycelnym portretowaniem postaci oraz grup społecznych, sprawia, że Głosuj na Polaka to doskonale skonstruowana, inteligentna rozrywka, którą czyta się jednym tchem.

„W tym kraju nikt nigdy niczego nie wygrał uczciwie. Jesteś teraz politykiem, zacznij myśleć jak polityk.
(…)
– To musi być ktoś zaufany. Zaufanie jest najważniejsze. Żeby znowu nie było, że my go wypromujemy i poprzemy, a on potem się od nas odetnie i zacznie robić po swojemu.
– Na pewno takiego znajdziemy – odparł niepewnie Westwal.
– Nie zawiedź mnie, Michał, bo wiesz, gdzie trafiają ci, którzy mnie zawiedli!
– Do spółek Skarbu Państwa? – zażartował specjalista i natychmiast tego pożałował”.

Grzeszyn to mała, urokliwa gmina, miejsce zsyłki dla ludzi, którzy dostali od losu drugą szansę. Gdy tuż po wizycie premiera rządzący miastem z woli ludu i Boga wójt znika bez śladu, a kilka dni później zrozpaczona żona otrzymuje list z żądaniem okupu, mieszkańcy stają na wysokości zadania i natychmiast rozpoczynają publiczną zbiórkę astronomicznie wysokiej kwoty. Niestety, hojność wyborców ma swoje granice, akcja kończy się fiaskiem, wójt zostaje uznany za zmarłego, a jego mandat ulega wygaszeniu.
Konieczne jest przeprowadzenie przedterminowych wyborów. Do wyścigu o fotel wójta Grzeszyna staje trzech kandydatów: spokrewniony z brytyjską rodziną królewską dziedzic na uchodzącym za perłę regionu wandalińskim zamku, kucharz z restauracji Wykwintnej w Wielkiej Lipie, który zarabia siedemnaście tysięcy miesięcznie, chociaż umie gotować jedynie bulion z kostek rosołowych, oraz namaszczony przez najważniejszą osobę w państwie spadochroniarz ze stolicy, dla którego wójtowanie ma być pierwszym krokiem do wielkiej politycznej kariery. Rozpoczyna się brutalna kampania wyborcza, bo w polityce jak w miłości – wszystkie chwyty dozwolone.

„Złośliwa, mocno aluzyjna, nie oszczędza nikogo, świetnie napisana i jak zawsze u Aleksandry Rumin odkrywczo zaskakująca. Politycznie „niepoprawna”,
ale za to jak napisana! Po prostu genialne szaleństwo!” – Iwona Banach

„Nie ma to jak wyścig po fotel wójta! Aleksandra Rumin w błyskotliwy sposób rozbiera króla do naga i pierwsza zaczyna się śmiać. A my razem z nią. Zjadliwy humor, pastisz najwyższych lotów i cała lawina przemyśleń. Książka na czasie, prawdziwy haust świeżego powietrza. Polecam!” – Danuta Awolusi

„Z ogromną przyjemnością stwierdzam, że: Aleksandra Rumin z wyczuciem i satyryczną błyskotliwością portretuje pełne skaz społeczeństwo, jak w soczewce skupiając rządzące nimi układy, mechanizmy i przywary. To także wiwisekcja ludzkiej natury, zwłaszcza jej ciemnej strony, analiza głupoty, egoizmu, zakłamania i zaślepiającej chciwości. Napisana z finezją, a równocześnie uszczypliwym humorem powieść „Głosuj na Polaka!” to znakomita rozrywka i zwierciadło, w którym widać wszystkie nasze wady. Polecam, ku uciesze i refleksji.” – Małgosia Starosta

Aleksandra Rumin zadebiutowała w marcu 2019 roku powieścią „Zbrodnia i Karaś”, bardzo pozytywnie przyjętą przez krytyków literackich (m.in. przez Bernadettę Darską) oraz czytelników. Pół roku później ukazała się jej druga książka – „Zbrodnia po irlandzku” – powtarzając sukces poprzedniczki. Nie inaczej było w przypadku kolejnych jej powieści – “Zbrodni na blokowisku” oraz “Zbrodni po irlandzku”. Za każdym razem Rumin udowadnia, że ma wyjątkowe poczucie humoru, okraszone dużą dawką sarkazmu i celnym portretowaniem różnych nacji i grup społecznych. Najnowsze jej dzieło – “Głosuj na Polaka!” – ma szansę stać się najlepszym w jej dotychczasowym dorobku literackim.

Komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWrzące uczucia, szczypta magii, nuta Bonnie Tyler. Tak pachnie najpiękniejszy film roku [#DobryCynk]
Następny artykułKochał się w Britney Spears, rozdawał ulotki, trenował taniec. Co wiemy o Wojtku Szczęsnym?