A A+ A++

Data dodania: 2021-12-16 (11:59)
Komentarz surowcowy DM BOŚ

Po spadkowym początku tygodnia na rynku ropy naftowej, notowania tego surowca wczoraj odbiły w górę. W rezultacie, notowania ropy naftowej WTI dzisiaj rano poruszają się w okolicach 71,60 USD za baryłkę, a cena ropy Brent oscyluje w rejonie 74,70 USD za baryłkę. Jednym z impulsów do zwyżki cen ropy naftowej były informacje dotyczące zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych.

W swoim cyklicznym, środowym raporcie, Departament Energii USA podał bowiem, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA zniżkowały o 4,58 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano znacznie mniejszego spadku, o około 2,1-2,6 mln baryłek.

Na uwagę zasługuje fakt, że jednocześnie spadły także zapasy benzyny (zniżka o 720 tys. baryłek, w przy oczekiwaniach wzrostu zapasów o około milion baryłek) oraz destylatów (spadek o 2,85 mln baryłek przy oczekiwaniach wzrostu o około 200 tys. baryłek). Liczby te, łącznie, świadczą przede wszystkim o ożywieniu popytu na paliwa w Stanach Zjednoczonych, co wywołało optymizm na rynku tego surowca.

Niemniej, ogólnie na rynku ropy nadal trudno mówić o jednoznacznie dobrych nastrojach. Mimo że wczoraj wsparciem dla cen ropy była także pojawiająca się na nowo słabość amerykańskiego dolara, to tematem nieustannie budzącym dużo obaw i niepewności jest Omikron. W Wielkiej Brytanii i RPA odnotowano rekordowe dzienne liczby zakażeń, a sytuacja w wielu krajach świata, w tym w Polsce, pozostaje trudna i przyczynia się do większej ostrożności w zakresie przemieszczania się.

ZŁOTO – Cena złota w górę po komunikacie Fed

Wczorajsza sesja na rynku złota upływała pod znakiem nerwowego wyczekiwania – a później reakcji – na komunikaty ze strony Rezerwy Federalnej. Wczoraj instytucja ta bowiem przedstawiła swoje dalsze plany w zakresie prowadzenia polityki monetarnej w USA.

Wielu inwestorów oczekiwało przyspieszenia taperingu QE w Stanach Zjednoczonych oraz pojawienia się konkretnych informacji związanych z podwyżkami stóp procentowych w USA w przyszłym roku. Te informacje były więc przez nich wyceniane jeszcze przed komunikatem Fed, co było widać po spadkach notowań złota, zarówno we wtorek, jak i sporą część środowej sesji.

Jednak tuż po komunikacie Fed, złoto szybko zaczęło nadrabiać straty i zniwelowało już zniżkę z wcześniejszych dni. Wszystko dlatego, że Rezerwa Federalna nie zaskoczyła – faktycznie ogłosiła przyspieszenie taperingu QE oraz możliwość pojawienia się podwyżek stóp procentowych nawet o 0,75 p.p. już w 2022 r. W rezultacie, Fed nie był bardziej jastrzębi niż to, czego już spodziewał się rynek.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiąteczne paczki żywnościowe od Browaru Perła dla Caritas Archidiecezji Lubelskiej
Następny artykułTelewizyjny jasnowidz twierdzi, że kosmici nawiążą wkrótce kontakt z ludzkością