A A+ A++

fot. Paweł

Po blisko dwóch latach procesu sądowego, były komendant straży gminnej w Skarbimierzu usłyszał wyrok za spowodowanie kolizji będąc w stanie nietrzeźwości. Jak ustalił portal Brzeg24.pl, sędzia Magdalena Woźniak z Sądu Rejonowego w Brzegu uznała oskarżonego za winnego i orzekła wobec niego karę grzywny w łącznej wysokości 2250 zł, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych kat. B na okres 3 lat, świadczenie pieniężne w wysokości 5 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także zwrot kosztów sądowych w łącznej kwocie 862,44 zł.


Przypomnijmy,  Jan M. jest dobrze znaną personą nie tylko w lokalnym środowisku. To były policjant na stanowisku zastępcy komendanta powiatowego policji w Brzegu, były przewodniczący Rady Gminy w Lubszy, a w chwili popełnienia przestępstwa umyślnego pełnił funkcję komendanta straży gminnej w Skarbimierzu. Wieloletni funkcjonariusz publiczny i samorządowiec.

Jan M. nie tylko kierował po pijaku mając ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie, ale dodatkowo spowodował kolizję, doprowadzając do zderzenia trzech pojazdów. Los sprawił, że jednym z poszkodowanych był naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Początkowo wszystko wskazywało na to, że w czasach, kiedy Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada walkę z pijanymi kierowcami, a policyjne statystyki tylko potwierdzają, że nietrzeźwi kierowcy są prawdziwą plagą na naszych drogach, prokuratura będzie domagać się surowej kary za taki czyn, jednak na początku stycznia 2021 roku portal Brzeg24.pl ustalił, że brzeska prokuratura zawnioskowała do sądu o warunkowe umorzenie postępowania wobec pijanego sprawcy kolizji drogowej.

Dopiero po nagłośnieniu tej skandalicznej decyzji, Prokuratura Krajowa poleciła wycofać wniosek o warunkowe umorzenie, jednak ostatecznie to Sąd Rejonowy w Brzegu stanął na wysokości zadania i postanowił nie uwzględnić wniosku brzeskiej prokuratury oraz przeprowadzić rozprawę sądową. Dodatkowo sąd dopuścił do udziału w postepowaniu przedstawiciela Stowarzyszenia Prawo na Drodze Regionu Śląskiego.  

W ubiegły piątek (30 września), sędzia Magdalena Woźniak z Sądu Rejonowego w Brzegu uznała Jana M. za winnego popełnionego przestępstwa z art. 178a par. 1 k.k. i orzekła wobec niego karę grzywny, a także obligatoryjne minimum, czyli zakaz prowadzenia pojazdów kat. B na 3 lata (liczone od dnia 24 października 2020 r., czyli od dnia spowodowania kolizji) oraz świadczenie pieniężne w wysokości 5 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także zwrot kosztów sądowych.

Wyrok w tej sprawie na razie jest nieprawomocny i nie wiadomo, czy Jan M. lub oskarżyciel (prokuratura) będą składać apelację.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOsadzeni podejmują prace. Zakład karny w Herbach szuka firm chętnych do ich zatrudniania
Następny artykułNasze Miasto: Częstochowa. Te psiaki czekają na adopcję w schronisku. Dzień otwarty