A A+ A++

Para sokołów wędrownych, rezydentów nadleśnictwa Żmigród, tak jak przed rokiem doczekała się czwórki piskląt. Podczas gdy przed rokiem jeden z ptaków był niezdolny do samodzielnego życia, tak tegoroczne młode są w doskonałej kondycji.

W ubiegły piątek młode zostały przebadane przez specjalistów. Pobrano od nich krew, wszystkie zaobrączkowano.


Zobacz również

Żmigrodka i reszta pierzastej ekipy

Sokolątkom nadano imiona wskazane w plebiscycie. Samiczki to Bonka i Żmigrodka, a chłopaki: Zderek i Wilkomir. Te ostatnie wymyśliła pani Agnieszka, która została zaproszona na wydarzenie.

Małe sokoły są w bardzo dobrej formie. Można je podglądać w gnieździe jeszcze przed dwa – trzy tygodnie. Potem przez chwilę będą jeszcze w pobliżu, lecz później wyruszą w świat.

Karol Kotliński, zastępca nadleśniczego ds. użytkowania lasu, Nadleśnictwo Żmigród

Na żywo wydarzenia z gniazda w Dolnie Baryczy można obserwować na stronie Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułXDefiant. Najnowsza gra Ubisoftu będzie rozczarowaniem dla łowców trofeów
Następny artykułDukaczewski i Pytel ekspertami od Rosji w neo-Polskim Radiu