A A+ A++

Tak wskazują dane dane ERIF Biura Informacji Gospodarczej. W pierwszych trzech kwartałach 2022 r. do baz BIG trafiło nawet 30 proc. mniej negatywnych wpisów o długach powstałych w wyniku niezapłaconych rat za zakupy niż w tym samym okresie w 2021 r. Czy coraz wyższe koszty życia zniechęciły Polaków do zakupów na raty? Do 34. roku życia wartość zobowiązań kredytów ratalnych wzrasta – dla mężczyzn o 10 proc., dla kobiet o 4 proc. Po tym czasie wraz z wiekiem wysokość zobowiązań maleje.

W czasie pandemii szczególną popularność zyskał kredyt ratalny, czyli zakupy na raty. Gdy nie dysponujemy “od ręki” wystarczającym budżetem, raty stają się jedną z najchętniej wybieranych opcji płatności – przede wszystkim za sprzęt elektroniczny, AGD i RTV, a nawet samochód. Dziś okazuje się, że często kuszące raty 0 proc. nie zawsze są doskonałym wyborem. Dlaczego?

Prosta droga do… zadłużenia

Jak wskazują dane ERIF Biura Informacji Gospodarczej prawie 282 mln zł długu mają klienci, którzy nie regulują zobowiązań za zakupy ratalne. Łącznie takich nierzetelnych płatników jest blisko 100 tys. Przeciętna wartość długu to nieco ponad 1700 zł, z czego mężczyźni średnio zalegają 1749 zł, a zadłużenie przypadające na kobiety wynosi średnio 1662 zł. Jednak co warto podkreślić, z danych ERIF wynika, że wartość jednego zobowiązania spadła – w stosunku do poprzedniego roku – wówczas wynosiła 1716 zł. Dla porównania – na koniec 2019 r. wysokość zobowiązania nie przekraczała 1670 zł. Od tego czasu średnia wartość długu wzrosła o 2,3 proc.

Czytaj więcej

Jak trzymać koszty jedzenia w finansowych ryzach

– W czasie pandemii COVID-19 polscy konsumenci chętnie dokonywali zakupów ratalnych, co przełożyło się na wzrost negatywnych wpisów w naszej bazie. Na koniec 2019 r. notowaliśmy ponad 124 tys. takich zobowiązań o łącznej wartości 207,5 mln zł, dziś mamy wzrost liczby negatywnych wpisów aż o 33 proc., a ich wysokość przekracza 282 mln zł – komentuje Jarosław Furmaniak, kierownik Departamentu Operacji i Rozwoju w ERIF Biurze Informacji Gospodarczej.

Kto się zadłuża przez niezapłacone raty?

A kim są osoby, które zadłużają się poprzez zakupy ratalne? Dane ERIF wskazują, że 55 proc. nierzetelnych klientów stanowią mężczyźni. Panowie też znacznie wcześniej rozpoczynają zakupy ratalne, bo w grupie wiekowej 18-24 blisko 60 proc. zadłużonych osób to właśnie mężczyźni. Najwięcej dłużników znajduje się w przedziale 25-44 lata, takie osoby stanowią aż 55 proc. wszystkich z negatywnym wpisami w bazach BIG, natomiast seniorzy 65+ odpowiadają za ok. 9 proc. udział w zadłużeniu. Osoby najstarsze mają jednak zadłużenie o najniższej wartości – średnia wartość jednego zobowiązania wynosi w tej grupie 1524 zł. Zdecydowanie najwyższe przeciętne zobowiązanie mają osoby w wieku 25-34 lata – wynosi ono 1824 zł.

Czytaj więcej

– Co ciekawe, nasze dane wskazują, że do 34. roku życia wartość zobowiązania dla obu płci wzrasta – dla mężczyzn o prawie 10 proc., a dla kobiet o 4 proc., później – wraz z wiekiem – kwota, na którą opiewa dług, maleje. Takie dane pokazują, że im jesteśmy starsi, tym nasza świadomość konsumencka jest coraz wyższa, wzrasta także odpowiedzialność finansowa, a być może – również dokonujemy rozsądniejszych zakupów – mówi Jarosław Furmaniak, ekspert ERIF.

Nie jest zaskoczeniem, że Śląsk stanowi region, w którym zadłużonych w wyniku niespłaconych rat jest najwięcej – to województwo odpowiada za 16,3 proc. wszystkich dłużników. Zaraz za nim uplasowały się województwa mazowieckie i dolnośląskie, w których również mieszka po ponad 10 proc. nierzetelnych klientów. W zestawieniu najlepiej wypadają województwa świętokrzyskie, podlaskie i podkarpackie, których mieszkańcy stanowią po ok. 2 proc. zadłużonych.

Zakupy na raty coraz mniej opłacalne

Choć „raty 0 proc.” brzmią kusząco, warto zastanowić się, w jakich warunkach są one korzystne, komu się opłacają, kto za to płaci i gdzie w tym wszystkim jest biznes. Obecnie kredyt ratalny można zawrzeć zarówno w stacjonarnych sklepach, jak i online – co doskonale przećwiczyliśmy w czasie pandemii.

Oznacza to, że kredyty ratalne mocno zakorzeniły się w zakupowych zwyczajach Polaków.

Jednak 2022 r. obfitował w podwyżki stóp procentowych, a co za tym idzie, we wzrosty kosztów kredytów – w tym także tych ratalnych, których cena jest wpisana w ceny produktów. Niemniej – najwyższą korzyść z dokonywania zakupów na raty mają klienci – często decydując się na zakup produktów w wyższej cenie niż początkowo zakładali lub nawet bez posiadania odpowiedniego budżetu. Wysoki koszt, który musieliby ponieść, zostaje rozłożony na dogodne w spłacie raty. Sklepy oferujące możliwość zakupu ratalnego, mimo rosnących kosztów kredytu, nie zrezygnują z takiej opcji płatności, bo taki ruch mógłby znacznie ograniczyć sprzedaż.

Czytaj więcej

Odroczone płatności rosną w siłę

– W czasach inflacji bliskiej 18 proc., kiedy ceny towarów i usług rosną, sklepy walczą o uw … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRynek chce kolejnego pozytywnego zaskoczenia w danych o inflacji w USA
Następny artykułSzefowa KE ma problemy. “Musi wyjaśnić swój udział w zakupie szczepionek”