A A+ A++

Od września 2020 roku w Inowrocławiu będą obowiązywać nowe przepisy dotyczące utrzymania czystości na terenie miasta. Obejmują one pięć głównych założeń. To przede wszystkim obowiązkowa segregacja odpadów dla wszystkich mieszkańców, wprowadzenie jednej opłaty za gospodarowanie odpadami, segregacja odpadów do pięciu pojemników – papier, szkło, metale i plastik, bio oraz zmieszane, a także wprowadzenie kar za niesegregowanie odpadów.

W styczniu zastępca prezydenta Inowrocławia Ewa Witkowska zapowiedziała, że szczegóły dotyczące ewentualnych kar oraz tego, jak będą przebiegać kontrole zostaną zawarte w nowym regulaminie, który musiał zostać dostosowany do przepisów krajowych.

– Rada Miejska ustali, jaka będzie sankcja za brak prawidłowej segregacji. Według krajowych przepisów nie może być ona niższa niż dwukrotność opłaty podstawowej i nie wyższa niż jej czterokrotność. Zaproponujemy takie rozwiązania, aby radni zdecydowali, jaka kara będzie obowiązywała w momencie uchwalenia regulaminu – mówiła wówczas Ewa Witkowska. Odniosła się także do formy kontroli: – To, jak będą przebiegać kontrole, jest jeszcze przedmiotem opracowania. Jest to bardzo istotna kwestia i będziemy na ten temat rozmawiać z zarządcami. Nie zawsze są to rozwiązania optymalne, albo powszechnie akceptowane przez mieszkańców, ale z pewnością będziemy trzymać się przepisów prawa – przekonywała.

Jak ma to wyglądać?

Nowy regulamin określający zasady utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Rada Miejska uchwaliła pod koniec marca 2020 roku, jednak nie zawiera on szczegółowych informacji dotyczących tego, w jaki sposób będą przebiegać kontrole segregacji śmieci, kto będzie ich dokonywał oraz jaką karę zapłacimy za nieprzestrzeganie przepisów.

O te kwestie zapytaliśmy Urząd Miasta Inowrocławia. W odpowiedzi od Adriany Herrmann, rzecznika ratusza czytamy, że kontrole przeprowadzać będzie firma, z którą miasto ma podpisaną umowę na odbiór śmieci, zgodnie z zasadami zawartymi w rodziale 4 regulaminu. Poniżej jego treść:

Rozdział 4. Warunki uznania, że odpady są zbierane w sposób selektywny
§ 5. Określa się, że selektywne zbieranie odpadów, o których mowa w § 3 ust. 1 i § 4 uchwały spełnione jest w przypadku gdy:

  1. dany strumień odpadów obejmuje tylko odpady charakteryzujące się takimi
    samymi właściwościami;
  2. w pojemniku lub worku przeznaczonym odpowiednio na odpady wymienione
    w § 3 ust. 1 zawartość innych odpadów nie przekracza powyżej 10 % każdego odpadu.

W związku z tym, że przepisy wskazane przez rzecznika ratusza nie zawierają infromacji na temat zapowiadanych kontroli i ewentualnych kar, ponowiliśmy zapytanie. Jak się okazuje, wysokość sankcji nie znalazła się – jak wcześniej informowała zastępca prezydenta Ewa Witkowska – w regulaminie, ale zostanie ustalona w odrębnej uchwale.

– Poruszane kwestie są uregulowane w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W związku z artykułem 6k. ust. 3. ustawy, zgodnie z przepisami, nie później niż do końca sierpnia w stosownej uchwale ustalona zostanie stawka opłaty podwyższonej za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jeżeli właściciel nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów w sposób selektywny – mówi Adriana Herrmann.

W niektórych miastach w Polsce nowe przepisy już obowiązują. Na wprowadzenie maksymalnej stawki sankcji zdecydowało się Krosno. Od 1 stycznia mieszkańcy płacą tam za odbiór śmieci 24 zł miesięcznie od osoby, a sankcja za niesegregowanie wynosi 96 zł.

Obecnie w Inowrocławiu opłata za selektywne zbieranie odpadów wynosi 17 zł na jednego mieszkańca, co oznacza, że gdyby przyjęto maksymalną stawkę sankcja za nieprzestrzeganie nowych przepisów wynosiłaby 68 zł. Wysokość opłaty podstawowej ma jednak także się zmienić.

Inni też kontrolują

W Hajnówce (woj. podlaskie) już w ubiegłym roku miasto postanowiło zaglądać mieszkańcom do pojemników. Sprawdzano worki oraz pojemniki na odpady zmieszane. Jeśli stwierdzono, że odpady zbierane były niezgodnie ze złożoną deklaracją, właściciel nieruchomości otrzymywał informację o potrzebie ich przesortowania. Gdy sytuacja się powtórzyła, miasto nakładało na niego karę.

Natomiast w gminie Rybczewice (woj. lubelskie) od 1 stycznia w przypadku stwierdzenia, że odpady zbierane są niezgodnie z nowymi przepisami, właściciel nieruchomości otrzymuje czerwoną nalepkę na pojemnik o treści „NIEPRAWIDŁOWA SEGREGACJA”. Kolejne naruszenie zasad skutkuje karą finansową.

W Inowrocławiu poza samym przebiegiem kontroli kolejną niewiadomą jest to, jak z obowiązku segregacji odpadów rozliczani będą mieszkańcy bloków i domów wielorodzinnych. Dla przykładu w grudniu 2019 r. w Warszawie w nowych przepisach przyjęto zasadę odpowiedzialności zbiorowej, która wprowadza możliwość ukarania wszystkich lokatorów bloku, nawet jeśli odpadów nie segreguje tylko jeden z nich.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCiepło systemowe także poza granicami Krakowa
Następny artykułHutnik awansował do II ligi!