A A+ A++

Spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Wartą Poznań zakończyło się pewnym zwycięstwem Miedziowych 3:0 i awansem do kolejnej fazy rozgrywek.

Od początku spotkania byliśmy świadkami optycznej przewagi KGHM Zagłębia Lubin. Pierwszy strzał w tym pojedynku należał do Miedziowych. Damian Dąbrowski uderzył z okolicy 25 metrów, ale niestety piłka przeleciała nad poprzeczką gospodarzy. Chwilę potem po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Adama Radwańskiego główkował Vaclav Sejk. Niestety golkiper Warty Poznań pewnie interweniował. W 12. minucie podopieczni trenera Piotra Klepczarka wyprowadzili groźny kontratak. Na szczęście skrzydłowy tej drużyny – Damian Gąska uderzył ponad poprzeczką bramki strzeżonej przez Jasmina Buricia. Po kwadransie gry goście byli bliscy objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Damiana Dąbrowskiego znów główkował Vaclav Sejk. Zabrakło kilku centymetrów, by futbolówka wpadła do siatki. W 24. minucie meczu kapitalne prostopadłe podanie wykonał Damian Dąbrowski, a do piłki dopadł Mateusz Grzybek, który precyzyjnym strzałem pokonał Jędrzeja Grobelnego. Piętnaście minut przed końcem pierwszej połowy mogło być już 2:0 dla lubińskiego zespołu. Po zgraniu piłki przez Michała Nalepę w doskonałej sytuacji znalazł się Mateusz Wdowiak, ale jego strzał był niecelny. Chwilę przed końcem pierwszej części na próbę z dystansu zdecydował się Mateusz Maćkowiak, jednak jego uderzenie poszybowało nad poprzeczką. W pierwszej połowie już nic więcej się nie wydarzyło. Podopieczni trenera Marcina Włodarskiego schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. 

Po zmianie stron od razu zaatakowali Miedziowi. Celny strzał oddał Damian Dąbrowski, jednak poradził sobie z nim bramkarz gospodarzy. Warta Poznań próbowała doprowadzić do remisu. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska strzał głowcą oddał Damian Gąska, ale po raz kolejny doskonale ustawiony był Jasmin Burić. Chwilę później znowu przyjezdnych uratował bośniacki golkiper. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Rafał Adamski, który uderzeniem z bliskiej odległości próbował trafić do siatki. W odpowiedzi na ataki gospodarzy ze sporego dystansu strzał oddał Tomasz Makowski, a Jędrzej Grobelny z problemami wybił piłkę na rzut rożny. W 60. minucie koronkowa akcja drużyny trenera Klepczarka zakończyła się uderzeniem Filipa Walusia. Znowu dobrze ustawiony między słupkami był Jasmin Burić. Chwilę potem kąśliwy strzał zza pola karnego oddał Adam Radwański, jednak końcami palców skutecznie interweniował Jędrzej Grobelny. W 71. minucie drugą asystę w tej rywalizacji zaliczył Damian Dąbrowski, a doskonale do dośrodkowania wyskoczył Michał Nalepa, który głową podwyższył wynik spotkania na 2:0. W 89. minucie po kolejnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego wynik ustalił Jarosław Jach, który precyzyjnym strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy. 

Warta Poznań – KGHM Zagłębie Lubin 0:3 (0:1)

Bramki: Mateusz Grzybek 24, Michał Nalepa 72, Jarosław Jach 89

Warta: 1. Jędrzej Grobelny – 27. Kacper Przybyłko, 4. Tomasz Wojcinowicz, 37. Adrian Gryszkiewicz (73, 2. Jakub Bartkowski) – 20. Bartosz Szeliga (46, 26. Kacper Michalski), 15. Michał Kopczyński (66, 5. Jurij Tkaczuk), 8. Łukasz Norkowski, 7. Damian Gąska, 10. Maciej Żurawski (56, 77. Filip Waluś), 29. Mateusz Maćkowiak – 9. Maciej Firlej (46, 21. Rafał Adamski).

KGHM Zagłębie: 1. Jasmin Burić – 2. Bartosz Kopacz, 25. Michał Nalepa, 33. Jarosław Jach – 13. Mateusz Grzybek (64, 55. Luís Mata), 8. Damian Dąbrowski (82, 20. Mateusz Dziewiatowski), 6. Tomasz Makowski, 18. Adam Radwański (76, 7. Marek Mróz), 17. Mateusz Wdowiak (76, 27. Bartłomiej Kłudka) – 9. Václav Sejk (64, 44. Marcel Reguła), 23. Patryk Kusztal.

żółte kartki: Wojcinowicz – Grzybek, Makowski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiątek dobrze dogaduje się z nowym trenerem. “Potrzebowałam ewolucji”
Następny artykułКиїв повернув собі нерухомість, яку використовували як тренувальну базу для охоронців Медведчука