– Nie ma przy sobie telefonu komórkowego. Nie zostawił też żadnej wiadomości, gdzie się udaje. Wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Mężczyzna jest chory, jego życiu i zdrowiu może zagrażać niebezpieczeństwo – mówi rzeczniczka poznańskiej policji mł. asp. Marta Mróz.
Ostatni raz Piotra Bernaciaka widział ojciec – w piątek, 21 stycznia między godziną 16 a 17. Ślad urywa się w miejscu zamieszkania mężczyzny, przy ulicy Żeromskiego w Mosinie.
– Ma 48 lat, 180 cm wzrostu i szczupłą budowę ciała Prawdopodobnie opuścił dom ubrany w zimową granatową kurtkę z pomarańczową podpinką – mówi Marta Mróz. – Wszystkie osoby, które znają miejsce pobytu zaginionego lub posiadają istotne informacje mogące pomóc w jego odnalezieniu, proszeni są o kontakt z policjantami z Mosiny, tel. 500 107 120.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS