Na ślad makabrycznej zbrodni w Ciecierzynie policja wpadła w grudniu 2018 r. Funkcjonariuszy powiadomili pracownicy pomocy społecznej, których zaniepokoił fakt, że 28 letnia Aleksandra J., choć była w ciąży, nie zgłosiła nikomu faktu urodzenia noworodka. Na terenie posesji policjanci znaleźli szczątki czworga dzieci urodzonych w latach 2013-2018. Jak wykazało śledztwo, zostały uduszone zaraz po porodzie. Jedno zostało zakopane pod jabłonką. Trójka pozostałych była ukryta w nieczynnym piecu.
Dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu zeznawali ostatni świadkowie w procesie. Sąsiedzi pary i mieszkańcy Ciecierzyna twierdzili, że kolejne ciąże Aleksandry J. były tajemnicą poliszynela i nikt poważnie nie traktował jej wyjaśnień, że ciążowy brzuch j … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS