A A+ A++

Póki niemieckie U-Booty nie wystrzeliły kilku ze swych siedmiometrowych torped, zwanych „węgorzami”, ich marynarze nie mieli nawet wystarczająco miejsca, żeby się przebrać w pozycji wyprostowanej. To ich dopingowało, by jak najszybciej zaatakować nieprzyjacielski statek. Szampan lał się strumieniami. Elegancka francuska restauracja była pełna gości – niemieckich marynarzy. Przy jednym ze stolików siedziało trzech mężczyzn –…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAtak zimy: Trudne warunki na drogach, w prognozach śnieg
Następny artykułSzybkie testy antygenowe na lotnisku Kraków Airport