W ubiegłym tygodniu na sesji Rady Miejskiej radni zgodzili się na przekazanie z budżetu miasta ponad 300 tysięcy złotych na zakup nowych nasadzeń, wykonanie rabat kwiatowych oraz ich przyszłe utrzymanie. (Gdzie pojawią się nowe kwiaty? – kliknij). Nie było na ten temat żadnej dyskusji, ale jeden z radnych zwrócił uwagę na kwestię utrzymania porządku w mieście. Mówił o rejonie ulicy Wojska Polskiego.
– Bardzo się cieszę, że nasze miasto zmienia wizerunek. Bardzo dobrze, że są nasadzenia kwiatów, rabaty powstają, ale powinniśmy i o tym mówić… Idąc na sesję, przeszedłem ulicę Wojska Polskiego, niedawno ułożona została kostka brukowa, no to rośnie łąka. Od pawilonu vis a vis ZDZ do garaży samochodowych. Mam zdjęcia. Nie mówiąc już o tym terenie, ZDZ-u to ponoć. Obraz tragiczny. Tak nie może być. Rozmawialiśmy z panem prezydentem, miały się służby komunalne zająć tym. Butelek jest tyle, że kilka samochodów musiałoby przyjechać, żeby te butelki zabrać. Nie można pozwolić na to, że miejsca takie mniej uczęszczane są wysypiskiem śmieci. Jest Straż Miejska. Powinna się tym zainteresować. Proszę w imieniu mieszkańców. Mieszkańcy docierają do mnie i mówią: „panie, chodzi pan tamtędy i pan nie widzi co się dzieje?” Po raz kolejny bardzo proszę panie prezydencie o zainteresowanie się sprawą – powiedział radny Krzysztof Różycki.
– Ponowię prośbę do Straży Miejskiej o to, żeby ścigała prywatnego właściciela tego terenu – odpowiedział prezydent miasta Marek Materek.
Fot. Archiwum prywatne
Reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS