A A+ A++

Choć w Płocku już od lat przyrost naturalny jest ujemny, to ten minus jest wyjątkowo długi.

Przyrost naturalny to różnica między liczbą urodzeń a zgonów. Jeśli jest ujemny, oznacza to, że więcej ludzi na danym obszarze umiera, niż się rodzi.

W naszym mieście na koniec czerwca 2017 r. wyniósł -121, 2018 r. – -188, 2019 r. – -139. A w tym roku na koniec czerwca wyniósł -227.

Ciekawą kategorią w zestawieniu WUS są „podmioty gospodarki narodowej”. Ciekawą, bo wielu drży o swoje firmy i miejsca pracy, które w wielu dziedzinach rujnuje pandemia. Okazuje się jednak, że na razie wszystko się jakoś trzyma, choć jest lekki spadek. W Płocku na koniec kwartału tego roku było 12 249 podmiotów ogółem, w tym 8661 działalności prowadzonych przez osoby fizyczne. Te liczby nie odbiegają znacząco od tych z lat poprzednich. Biorąc pod uwagę również końcówkę trzeciego kwartału, w 2017 r. podmiotów ogółem było 12 419 (osoby fizyczne – 8646); w 2018 roku – 12 178 (8746); w 2019 r. – 12 428 (8925).

Od razu rodzi się tutaj pytanie – a jak jest z bezrobociem? Niestety, nieznacznie, ale wzrosło. O ile na koniec pierwszego kwartału stopa bezrobocia w Płocku wynosiła 6,4 proc, to na koniec drugiego i trzeciego – już 7,1 proc. W ciągu ostatnich czterech lat najgorzej było w całym roku 2017, kiedy to na koniec pierwszego kwartału stopa bezrobocia wyniosła 8,6 proc, a po kolejnych kwartałach spadała do 7,8; 7,6 i 7,3 proc. Pierwszy kwartał 2018 roku zakończył się bezrobociem w wysokości 7,4 proc, potem było już poniżej 7 proc. Najlepsza była końcówka trzeciego kwartału 2019 r – 6 proc.

Obecnie w mieście mamy 4424 osoby bez posady.

Tragicznie jest w branży hotelarskiej. Już pierwszy kwartał tego roku był gorszy niż w latach poprzednich; z bazy noclegowej w Płocku skorzystało 9048 turystów, w tym 1157 zagranicznych. I znów – pandemia i lockdown wszystko zniszczyły. Drugi kwartał był straszny – z noclegów skorzystało 4562 turystów, w tym zaledwie 255 z zagranicy. A przypomnijmy – był to okres, kiedy tradycyjnie organizuje się choćby szkolne wycieczki. Tym razem ich nie było. Odbicie nastąpiło w wakacje, na koniec trzeciego kwartału mieliśmy 12 592 nocujących przyjezdnych, ale tylko 765 z zagranicy.

Znów korzystamy z danych WUS i dla porównania podajmy rok 2018. Wtedy na koniec pierwszego kwartału zanotowano w Płocku wykorzystanie 10 360 miejsc noclegowych (930 przez gości z zagranicy), pod koniec drugiego – 13 589 (1407 zagraniczni), trzeciego – 14 461 (1501 zagraniczni), czwartego – 13 100 (1395 zagraniczni). W tym roku w związku z obostrzeniami epidemicznymi końcówka roku zapowiada się bardzo słabo.

Wojewódzki Urząd Statystyczny zajął się też statystyką w zakresie bezpieczeństwa. Na pierwszy ogień poszły wypadki drogowe. W całym roku 2017 było ich w Płocku 105, ofiar zaś – 127. W 2018 r. – wypadków 90, ofiar 112. Kolejny, 2019 r. – wypadków 85, ofiar 109. Dla 2020 r. mamy dane tylko za trzy pierwsze kwartały. W tym okresie w mieście doszło do 64 wypadków, ofiar było 84. Oby końcówka roku była bezpieczna na drogach i nie podniosła nam znacznie tej statystyki.

Kolejna kategoria w opracowaniu WUS to „Przestępstwa stwierdzone przez policję oraz wskaźnik wykrywalności sprawców przestępstw”. Autorzy opracowania tłumaczą, że nie wliczają się tu czyny karalne popełnione przez nieletnich, a przestępstwa uwzględniono te, dla których policja zakończyła postępowania przygotowawcze.

Ponieważ dla roku bieżącego są dane za trzy pierwsze kwartały, to porównajmy analogiczne okresy z lat poprzednich. I tak: w 2017 r. od stycznia do września było w Płocku 1805 przestępstw, a ich wykrywalność wyniosła 70,5 proc. W 2018 przestępstw mieliśmy 1400, wykrywalność – 66,2 proc. Ubiegły rok – 1789 przestępstw, wykrywalność – 74,6 proc. A teraz rok 2020 – 1505 przestępstw przy wykrywalności 69 proc.

Rekordowy – w negatywnym znaczeniu – rok zapowiada się dla strażaków. Tylko w pierwszym kwartale interweniowali 303 razy, w drugim – 502, a w trzecim – 597. To ogromny wzrost, w czterech poprzednich latach rekord należał do trzeciego kwartału 2018 r. i wyniósł 526 interwencji. I aż do tego roku liczba pół tysiąca nigdy więcej nie została przekroczona.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoważne, niepożądane reakcje alergiczne na szczepionkę przeciw Covid-19. “Dokładnie badamy te dwa doniesienia”
Następny artykuł„Weto albo śmierć” już nieaktualne. Dlaczego rząd zmienił strategię i kto może na tym najwięcej wygrać?