Trzeba ją załatać, zanim powiększy się do rozmiarów zagrażających istnieniu naszej cywilizacji. W realu do pracy zaprzęgnięto by zapewne sztuczną inteligencję, lecz twórcy fabuł fantastyczno-naukowych wychowali się na powieściach Lema. W czeluść musi więc wyprawić się człowiek, który w razie czego wyjdzie z batyskafu i osobiście dokręci poluzowaną śrubę. W Hollywood szybko znaleźliby chwata idealnego do tej roli, lecz nordyckie kino nie słynie z wysokobudżetowych produkcji nafaszerowanych efektami specjalnymi.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS