Piesi idący ul. Niepołomicką na Łostowicach są zmuszeni przechodzić w poprzek ostrego zakrętu, który znajduje się na wysokości krzyżówki z ul. Kampinoską. Choć na zakręcie nie ma wymalowanych pasów, to nie mają wyjścia, gdyż chodnik biegnie tylko po jednej stronie ulicy. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zapowiedział, że wiosną na zakręcie pojawi się przejście dla pieszych.
O problemie, dotyczącym niebezpiecznego zakrętu ul. Niepołomickiej na Łostowicach poinformowała nas pani Justyna, która jest mieszkanką Łostowic. Jej syn uczęszcza do filii Szkoły Podstawowej nr 86, która mieści się tymczasowo w budynku kościoła pw. Judy Tadeusza przy ul. Świętokrzyskiej.
– Chciałabym, aby mój syn mógł już samodzielnie chodzić do szkoły. Niestety nie mogę mu na to pozwolić, gdyż obawiam się o jego bezpieczeństwo. Chodzi o zakręt ul. Niepołomickiej, gdzie krzyżuje się ona z ul. Kampinoską. W tym miejscu kończy się chodnik, który biegnie po lewej stronie Niepołomickiej, idąc w kierunku Świętokrzyskiej. Aby kontynuować drogę w kierunku kościoła, trzeba zejść z kończącego się chodnika na jezdnię i przejść przez ten zakręt. Niestety, ani w tym miejscu, ani w jego bezpośrednim sąsiedztwie nie ma przejścia dla pieszych – opowiada pani Justyna.
Czytelniczka podkreśla, że Niepołomicka jest bardzo ruchliwą ulicą. To jedna z głównych dróg dojazdowych do osiedli na Łostowicach, które są intensywnie rozbudowywane. Co gorsza, ul. Niepołomicka załamuje się na wskazanym zakręcie niemal pod kątem prostym, co utrudnia kierowcom dostrzeżenie w porę pieszych, udających się w kierunku ul. Kampinoskiej. Pani Justyna alarmuje, że to tylko kwestia czasu, aż w tym miejscu dojdzie do nieszczęścia.
Wiosną zostanie wyznaczone przejście dla pieszych
Pracownicy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, który odpowiada za utrzymanie ulic przyznali, że problem niebezpiecznego zakrętu na ul. Niepołomickiej był im wielokrotnie zgłaszany. Co więcej, w tej sprawie zostały już podjęte konkretne działania, które mają poprawić bezpieczeństwo pieszych. Ich efekty powinny być widoczne w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
– W ubiegłym tygodniu spotkaliśmy się z przedstawicielami rad dwóch dzielnic: Ujeścisko-Łostowice oraz Orunia Górna Gdańsk Południe. Po spotkaniu została podjęta decyzja o wyznaczeniu na tym kłopotliwym zakręcie nowego przejścia dla pieszych. Ta sprawa ma status priorytetowy, co oznacza w praktyce, że przejście powinno pojawić się już na wiosnę – informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Uzus wskaże dokładną lokalizację pasów
Jak zapewnia nasza rozmówczyni, zebra na jezdni i odpowiednie znaki drogowe nie pojawią się w arbitralnie wyznaczonym miejscu, lecz tam, gdzie rzeczywiście utrwalił się zwyczaj “przechodzenia na dziko”.
– Obecnie analizujemy, w jaki sposób odbywa się ruch pieszych na omawianym zakręcie ul. Niepołomickiej. Innymi słowy, w którym dokładnie miejscu piesi najczęściej przekraczają jezdnię. Na podstawie tych obserwacji zostanie wskazana lokalizacja nowego przejścia. Wielokrotnie przekonaliśmy się o tym, że tylko taka procedura zapewnia pieszym maksymalne bezpieczeństwo. Chcemy uniknąć sytuacji, że piesi będą przechodzić obok pasów, bo “tak się już przyjęło” – uzupełnia Kiljan.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS