Piotr Żyła po pierwszej serii konkursu w Planicy zajmował trzecie miejsce. Poleciał aż 237,5 metra. Przed nim byli tylko Słoweniec Ziga Jelar (239 metrów) i Norweg Marius Lindvik (241,5). W drugiej serii Żyła skoczył jednak słabiej. 221,5 metra dało mu spadek na 12. pozycję. Wygrał Lindvik, drugi był Japończyk Yukiya Sato, a trzeci Słoweniec Peter Prevc. Najlepszy z Polaków – Dawid Kubacki zajął dziewiąte miejsce.
“W drugiej serii już wytrzeźwiałem”
Piotr Żyła skomentował swój słabszy drugi skok. – W drugiej serii już wytrzeźwiałem (śmiech). Sporo za wcześnie się odbiłem, nie dojechałem od progu. Choć jestem zadowolony zarówno z pierwszego, jak i drugiego skoku – powiedział przed kamerami Eurosportu.
Został on też spytany o dalszą współpracę z Michałem Doleżalem. – Nie wiem, choć klamka chyba zapadła. Sposób, w jaki się to wszystko odbywa jest słaby – dodał mistrz świata z ubiegłego roku z Oberstdorfu.
Zdradził on również swoje najbliższe plany. – Jutro idę na tenisa. Iga Świątek. dobrze gra. Chętnie bym z nią zagrał – przyznał 35-letni skoczek.
Po Kryształową Kulę sięgnął po raz drugi w karierze Japończyk Ryoyu Kobayashi. Małą Kryształową Kulę zdobył natomiast Ziga Jelar. Natomiast Timi Zajc wygrał cykl Planica 7. Słoweńcy do końca gonili Austriaków w klasyfikacji Pucharu Narodów, ale ostatecznie zawodnicy Aleksandra Stoeckla utrzymali pierwszą pozycję.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS