A A+ A++

fot. Rowery.org

Zwycięstwo etapowe Patryka Stosza, odniesione ostatniego dnia Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, osłodziło nieco gorycz porażki w klasyfikacji generalnej drużynie Voster ATS.

Tegoroczna „Solidarka” nie ułożyła się po myśli zespołu z Rzeszowa. Głównym jej celem była walka o klasyfikację generalną, jednak w połowie wyścigu plany się posypały. Kolarzy Vostera zabrakło w – jak się okazało – decydującym dla losów wyścigu odjeździe i choć zrobili wiele, by naprawić swój błąd, nie dało się już tego zmienić.

Jestem zadowolony z ostatniego etapu, ale jeśli chodzi o wyścig jako całość to czuję duży niedosyt

– ocenił na szybko start swoich zawodników dyrektor sportowy ekipy, Mariusz Witecki.

O klasyfikacji generalnej zadecydował trzeci etap, gdzie zawodnicy troszkę przespali początek. Było to spowodowane różnymi czynnikami – panował upał, ktoś się czuł trochę gorzej, nie wszyscy byli w swojej stuprocentowej dyspozycji. Ale, tak jak mówię, przespali początek, gdzie na 20. kilometrze poszedł decydujący odjazd. Jeszcze przez 100 kilometrów próbowaliśmy odwrócić losy tamtego etapu, ale nie udało się. Nikt poza naszą drużyną nie był wtedy zainteresowany pogonią. Takie są konsekwencje jeżeli na początku etapu drużyna nie jest skoncentrowana

– dodał.

Choć generalka odjechała, wyścig wciąż trwał i w dalszym ciągu można było powalczyć o sukces. Na piątkowym etapie z Mielca do Tarnobrzegu niewiele zabrakło. W całodziennej ucieczce pracował Szymon Krawczyk, który jednak na finiszu miał pecha – kiedy wjechał na kostkę spadł mu łańcuch, co uniemożliwiło mu podjęcie walki o zwycięstwo. Ostatecznie zajął on trzecie miejsce.

Ostatnią okazją do wykorzystania był finałowy odcinek z Kielc do Łodzi. Trasa była płaska, wieńczona znanym już części zawodników finiszem na ulicy Piotrkowskiej, gdzie spodziewano się sprinterskiej rozgrywki.

Założyliśmy sobie dziś przed startem, że jest ostatni etap, wyścig się jeszcze nie skończył i nadal możemy wyjść z niego z dobrym wynikiem. Mówiłem chłopakom, żebyśmy się postarali zrobić jak najwięcej, żebyśmy spróbowali wygrać

– opowiadał dalej Witecki.

Liczyliśmy, że będzie gdzieś na trasie odkryty teren i się peleton trochę porwie na wiatrach, ale całe 200 kilometrów było w lesie albo w terenie zabudowanym i tak naprawdę nie miał się dziś ten wyścig jak inaczej rozegrać.

Jeśli chodzi o sam finisz to znamy go doskonale. Dwa lata temu wygrywał tu od nas Sylwek Janiszewski, teraz Patryk Stosz. Kolejny finisz w Łodzi, kolejne zwycięstwo, więc można powiedzieć, że znamy dobrze tę końcówkę po torach.

Na temat samego etapu wypowiedział się również wspomniany zwycięzca, Patryk Stosz, którego zadaniem była dziś właśnie walka na ostatnich metrach.

Na początku etapu było trochę „wycinki” w peletonie. Później sytuacja w końcu się uspokoiła. Poszło trzech kolarzy i mieli blisko 6 minut przewagi. Przez chwilę pomyślałem, że dojadą już na metę. Ale wtedy wyszły na czoło peletonu ekipy i pogoniły trochę, zmniejszając tę stratę i ponownie stwarzając szansę na finałowy sprint.

Pod koniec etapu, kiedy ucieczka została już skasowana, chłopacy od nas próbowali jeszcze atakować. Ja z kolei miałem skupić się na finiszu. Chciałem dzisiaj wygrać, bo nie wyszło nam w klasyfikacji generalnej. No i się udało. Dziś wygraliśmy i myślę, że mimo wszystko mamy z czego być zadowoleni

– opowiadał na mecie w Łodzi Stosz.

Mimo częściowego niepowodzenia na Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, podopieczni Mariusza Witeckiego mają w tym sezonie już kilka niezłych wyników na koncie. Do tej pory stawali na podiach takich wyścigów jak GP Adria Mobil (1.2), Tour of Estonia (2.1), Circuit des Ardennes (2.2), Belgrade Banjaluka (2.1), GP Gorenjska (1.2) czy Małopolski Wyścig Górski (2.2). Jakie starty w tym sezonie jeszcze mają w planach?

W przyszłym tygodniu startujemy wyścigi wyszehradzkie w Czechach, w Polsce, następnie etapówkę na Węgrzech. Później znów seria wyszehradzka, wyścigi na Mazowszu, Dookoła Czech. Także trochę tego jest, do przełomu września i października mamy wyścigi

– zapowiedział na koniec Witecki.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolarz Alejandro Valverde potrącony przez samochód podczas treningu
Następny artykułStefanos Tsitsipas – Nick Kyrgios. Ogromna kontrowersja w meczu. WIDEO