26.02.2020r. 06:37
Agencja znalazła na pierwszej aukcji tego roku nabywców na zaledwie nieco ponad połowę oferowanej mocy. W ramach aukcji oferowano 900 MW, natomiast zgłoszone zostały projekty o mocy 523 MW. Budowa elektrowni wiatrowych na lądzie w Niemczech niemal stanęła w miejscu. W zeszłym roku oddano do użytku najmniej farm wiatrowych od 20 lat. Także cenowo oferta onshore wydaje się nie rozwijać. Na aukcjach osiągane są ceny między 5,76 a 6,20 centów za kWh. Przeciętna cena zakontraktowanej produkcji energii elektrycznej z wiatraków na lądzie wyniosła 6,18 centów/kWh, co oznacza, że ceny wzrosły w porównaniu z końcem ubiegłego roku, gdy przeciętnie za jedną kWh oferowano 6,11 centów.
Całkowicie inaczej wyglądały aukcje na moc źródeł fotowoltaicznych. Agencja oferowała w niej 100 MW, a podaż sięgnęła prawie 500 MW. Należy także zaznaczyć, że cena wytworzonej energii osiągnęła po raz kolejny rekordowo niski poziom. Najkorzystniejsza oferta wyniosła 3,55 centów/kWh (14,9 gr/kWh). Średnio cena jednej kWh wyniosła 5,01 centów. To oznacza wzrost efektywności tej technologi, bowiem w grudniu 2019 przeciętna oferta w tej kategorii wynosiła 5,68 centów.
Na mapie niemieckiego OZE w siłę rośnie Bawaria, wraz z sukcesem fotowoltaiki. To właśnie do tego kraju związkowego trafiło w ostatniej aukcji 75 MW. Nadal silną pozycję w kontekście OZE mają Brandenburgia i Szlezwik-Holsztyn. To już kolejna runda aukcji OZE pokazująca, że landy wcześniej słynące ze swojego górnictwa, jak Kraj Saary, Saksonia i Turyngia, gorzej odnajdują się w roli producenta energii OZE.
Ograniczenie wsparcia do granicy 52 GW jest od miesięcy szeroko omawiane w dyskusjach. Sandra Enkhardt pisała w grudniu ubiegłego roku na łamach pv-magazine.de, że wszystkie strony są zgodne co do konieczności zniesienia tego ograniczenia, lecz politycy w Berlinie zwlekają z wprowadzeniem decyzji w życie. Fotofoltaika osiągnęłaby prawdopodobnie jeszcze większe sukcesy, gdyby zdecydowano się na kontynuacje wsparcia tej technologii, także powyżej poziomu 52 GW. Enkhardt zwróciła uwagę na to, że inwestorzy już teraz wstrzymują się z dużymi instalacjami w obawie przed tym, że nie zdążą ich dołączyć do sieci zanim niemiecka fotowoltaika osiągnie mocy 52 GW.
Następna aukcja OZE – na 300 MW – w odbędzie się w Niemczech już pierwszego marca 2020 roku. Z powodu wzrastającego zainteresowania fotowoltaiką zdecydowano się w tym roku zwiększyć tą ofertę o łącznie 1,4 GW. Ta moc będzie oferowana dodatkowo w aukcjach marcowej, lipcowej, wrześniowej i grudniowej. Pierwszego kwietnia zostanie rozstrzygnięta aukcja nieokreślająca technologii produkcji energii. W ostatnich latach fotovoltaika wygrywała w aukcjach tego rodzaju i podobnie może być tym razem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS