A A+ A++

Tuż po US Open Iga Świątek zrobiła sobie dwumiesięczną przerwę od rywalizacji na światowych kortach. Nie wystąpiła chociażby na turniejach w Azji, przez co ostatecznie straciła posadę liderki rankingu WTA. W czwartek okazało się, że jej nieobecność była spowodowana… zawieszeniem! Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) poinformowała, że w organizmie Igi Świątek wykryto trimetazydynę.

Zobacz wideo Iga Świątek: To był dla mnie ogromny cios

Kolejny głos ws. zawieszenia Świątek. Zawodnik ATP opublikował wymowny wpis

Miało to miejsce 12 sierpnia, tuż przed turniejem w Cincinnati. Miesiąc później 23-latka dowiedziała się pozytywnym teście antydopingowym. Organizacja wszczęła postępowanie, w trakcie którego Polka udowodniła, że śladowe ilości zakazanej substancji są skutkiem zażywania zanieczyszczonych leków na sen.

ITIA zaakceptowała tłumaczenia Świątek, przez co ostatecznie tenisistka została zawieszona zaledwie na miesiąc. W międzyczasie mogła zagrać na WTA Finals oraz wziąć udział w Billie Jean King Cup. Jej kara oficjalnie kończy się 4 grudnia. Tuż po tych informacjach tenisowe środowisko zostało rozgrzane do czerwoności. Byli lub aktywni zawodnicy od razu zaczęli komentować całą aferę z dosyć krótką dyskwalifikacją dla brązowej medalistki z Paryża. “Wymówką, której wszyscy możemy użyć, jest to, że nie wiedzieliśmy. Po prostu nie wiedzieliśmy. Profesjonaliści na najwyższym poziomie sportu mogą teraz po prostu powiedzieć: nie wiedzieliśmy” – grzmiał chociażby Nick Kyrgios.

Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się również Corentin Moutet, choć zrobił to w bardzo specyficzny sposób. W dzień wybuchu zamieszania ws. Igi Świątek na profilu X 71. zawodnika w rankingu ATP pojawił się taki wpis: “Nie tweetuj… Nie tweetuj… Nie tweetuj…”. Tym samym 25-latek “ugryzł się w język” i powstrzymał się od emocjonalnych komentarzy dotyczących zawieszenia Polki za rzekomy doping.

Inaczej zachowała się za to Simona Halep, która jeszcze bardziej podgrzała atmosferę. “Jak to możliwe, że w identycznych przypadkach, mających miejsce mniej więcej w tym samym czasie, ITIA ma zupełnie inne podejście do mojego” – pisała rozgoryczona Rumunka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlusLiga: Resovia celuje w polskiego atakującego
Następny artykułZaduszki Poetyckie w Bibliotece Publicznej w Opocznie