Trzeci sezon w ELMS oznaczał dla 22-letniego katowiczanina nowe wyzwanie. Po dwóch latach spędzonych w barwach polskiej ekipy Inter Europol Competition, jedyny Polak w stawce przesiadł się do prototypu brytyjskiego zespołu RLR Msport, mistrzów Europy z 2018 roku.
Podopieczny ORLEN Team ponownie pokazał mocne tempo, będą jednym z najszybszych kierowców w stawce LMP3, regularnie ocierając się o podium. Na torze Spa-Francorchamps do ostatnich minut walczył nawet o zwycięstwo, a w Portimao jego ekipa była pierwsza w kwalifikacjach.
Potencjał Polaka dostrzegła portugalska stajnia Algarve Pro Racing, która sięgnęła po tegoroczne mistrzostwo ELMS w najwyższej klasie LMP2. Dwa dni po ostatnim wyścigu sezonu Kaprzyk został zaproszony na specjalne testy, podczas których miał okazję po raz pierwszy poprowadzić auto LMP2 i zrobić przy okazji na zespole bardzo duże wrażenie.
– To był dla mnie wyjątkowy sezon – mówił Kaprzyk, który w swoim wyścigowym CV ma także tytuł kartingowego mistrza Polski i punkty wywalczone we włoskiej Formule 4. – Byłem w stanie szybko odnaleźć się w nowym zespole i znów pokazać bardzo dobre tempo, razem z moimi zmiennikami regularnie walcząc w czołówce i do ostatniego wyścigu mając szansę na mistrzostwo. Co prawda pod względem ostatecznego wyniku liczyłem na nieco więcej, ale mimo wszystko mogę być bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonałem.
– Moje postępy docenili także nowi mistrzowie Europy. Zaproszenie na testy LMP2 było nie tylko dużym wyróżnieniem, ale także spełnieniem marzeń. Przy okazji potwierdziłem także, że jestem w stanie pokazać w aucie najwyżej kategorii równie konkurencyjne tempo, co w klasie LMP3. Cały czas pracujemy nad finalizacją naszych planów na sezon 2024 i choć czasu jest coraz mniej, mam nadzieję, że będę w stanie nadal rozwijać się jako kierowca – dodał. – Ten rok nie upłynął jednak tylko na ekscytującej rywalizacji na torze. Fantastycznie było pokazać mój wyścigowy prototyp podczas przejazdów w centrum Katowic w trakcie Rajdu Śląska i spotkać się z polskimi kibicami. To wszystko nie byłoby oczywiście możliwe, gdyby nie moi wieloletni, lojalni partnerzy, w tym PKN ORLEN, PKO Bank Polski i PZU, którym bardzo dziękuję za wsparcie i zaangażowanie, pozwalające mi reprezentować Polskę na najsłynniejszych torach wyścigowych.
informacja prasowa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS