Nie możemy dopuścić, aby opcja, która skrajnie dyskryminuje nasze środowisko, wygrała kolejne wybory – przekonuje Ryszard Galla, poseł mniejszości niemieckiej. Nie ma też wątpliwości, że mniejszość niemiecka musi mieć swoich przedstawicieli w parlamencie.
O tym, że rok 2023 może się okazać kluczowy dla mniejszości niemieckiej, już na początku roku podczas spotkania Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim mówił Rafał Bartek, lider mniejszości niemieckiej w Polsce. Chodzi oczywiście o zaplanowane na jesień tego roku wybory parlamentarne.
– Nie wiem, jakie rozstrzygnięcie przyniosą nam wybory parlamentarne w Polsce, ale wszyscy liczymy na zwycięstwo tych, dla których słowa demokracja i praworządność naprawdę mają znaczenie -przekonywał Rafał Bartek. – Będzie to kolejny rok, w którym najwięcej będzie zależeć od nas samych. Bo to my możemy zdecydować naszymi głosami i naszym zaangażowaniem o tym, czy poseł mniejszości po raz kolejny zasiądzie w ławach sejmowych – podkreślał też lider mniejszości niemieckiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS