Konwencja PiS w Lublinie zaczęła się od protestu rolników i kobiet. Do sali, w której miał wystąpić prezes Jarosław Kaczyński, próbowała wejść posłanka KO Marta Wcisło, ale organizatorzy zamknęli jej drzwi przed nosem.
W sobotę prezes Prawa i Sprawiedliwości odwiedził dwa miasta na wschodzie kraju. Najpierw był w Białymstoku. Doszło tu do skandalu, bo na konwencję nie wpuszczono dwóch przedstawicielek OBWE, które obserwują kampanię przedwyborczą w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim. Tłumaczono to tym, że nazwisk kobiet (jedna jest z Mongolii, druga z Czech) wraz z tłumaczem nie było na oficjalnej liście.
W Białymstoku nic zaskakującego nie usłyszeliśmy. Kaczyński tradycyjnie atakował Tuska, zarzucał, że gdy wygra opozycja, to nastąpią kłótnie, i przekonywał, że w czasie wojny i kryzysów tylko PiS może zagwarantować stabilność.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS