Autobusy z literą C jeżdżą po Warszawie pełne już od rana. Na cmentarzach tłumy, przed nimi mnóstwo sprzedawców: stragany ze zniczami, kultowa pańska skórka, a trochę dalej – szaszłyki. Jak co roku 1 listopada zaduma miesza się z jarmarkiem.
Pogoda w Warszawie od rana jest wyjątkowa jak na 1 listopada. Świeci słońce, jest kilkanaście stopni ciepła. W południe idę w kierunku cmentarza Bródnowskiego.
Bródno. Przycmentarny cennik 2023
Policjanci kierują ruchem już od ronda Żaba. Ruch samochodów jest znacznie ograniczony. Po wyjściu z autobusu od razu spotykam informatora ZTM, którego można zapytać o rozkład jazdy i transport na inne cmentarze. Zamknięte ulice św. Wincentego, Borzymowską i Gościeradowską wypełnia rzeka ludzi, a na chodnikach stoją handlarze z kwiatami, zniczami i przekąskami. Ceny mają podobne, nikt się tu nie wyróżnia przecenami czy gratisami.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS