Fot. fanpage Zielony Jarocin
Łąki kwietne w Jarocinie i Kaliszu już kwitną. To pilotażowe projekty na zastępowanie dotychczasowych trawników. Pierwsze opinie są pozytywne i niewykluczone, że powstaną kolejne tego typu rozwiązania.
Nie tak krótko i nie tak często – to nowy pomysł władz gminy Jarocin na pielęgnację zieleni. Do tej pory trawniki koszono regularnie i na niewielką wysokość. Teraz sytuacja się zmienia, a powodem jest alarmujący stan suszy, która daje się we znaki od wczesnej wiosny.
CZYTAJ: Wyrzucił do lasu śmieci razem z dokumentami. Policja łatwo go namierzyła [ZDJĘCIA]
Pierwsze koszenie, co prawda, już się odbyło, ale – jak podkreślają władze gminy – miało ono charakter pielęgnacyjny. Kolejne nie będą już wyglądać tak samo. Zmieniono bowiem zapisy dotyczące wysokości koszonej trawy na terenach zielonych należących do miasta i gminy. Nie wiadomo też, kiedy zostanie przeprowadzone drugie koszenie. Ma to być uzależnione od warunków pogodowych i opadów deszczu.
Następne koszenia – kiedy już się odbędą – zostaną przeprowadzone w inny sposób, bo wysokość traw po przycięciu ma być wyższa niż dotychczas, jednak ma też odpowiadać standardom zachowania bezpieczeństwa na drogach, aby wysokość traw nie utrudniała kierowcom jazdy i nie zmniejszała widoczności.
Zmiana wysokości koszenia terenów zielonych to nie jedyny sposób, w jaki władze Jarocina walczą z suszą. Przy Zespole Szkół nr 4 zakwitła właśnie łąka kwietna. O tym projekcie mówiło się co najmniej od 2018 roku. Pisaliśmy też o nim na wlkp24.info. Zasiano ją jesienią 2019 roku, a od pewnego czasu można ją podziwiać w pełnej krasie. Co prawda jest niewielkich rozmiarów, ale przykuwa wzrok różnorodnością roślin i kolorystyką. “Najpierw były obawy o efekt, bo przecież z założenia to nie miał być równo przycięty trawnik, regularnie podlewany i koszony. Łąka została wysiana jesienią 2019 roku w ramach tworzonej przyrodniczej ścieżki edukacyjnej. Gmina Jarocin pozyskała na ten projekt dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu” – czytamy na fanage’u Zielony Jarocin.
CIEKAWOSTKA: Był właścicielem Dobrzycy. Współtworzył Konstytucję 3 Maja
Opinie mieszkańców są bardzo pozytywne. “Coś pięknego, wszędzie tak powinno być”. “Muszę jutro pojechać i zobaczyć”. “Taką łąkę pamiętam z dzieciństwa”. “Pięknie, czas zmieniać i ratować owady i ziemię” – piszą w komentarzach.
To na razie projekt eksperymentalny, ale niewykluczone, że wkrótce na terenie miasta powstaną kolejne łąki kwietne, które zastąpią przynajmniej niektóre trawniki skutecznie wysuszane przez niesprzyjającą w letnich miesiącach aurę.
Łąka kwietna w Jarocinie
Podobnym torem poszedł Kalisz. Tamtejsze władze także postanowiły utworzyć łąkę przypominającą tę z dawnych lat. Powstała ona u zbiegu Szlaku Bursztynowego i ulicy Łódzkiej, a została wykonana w ramach Kaliskiego Budżetu Obywatelskiego. “Zadanie objęło m.in. porządkowanie i wyrównanie terenu oraz wysiew kwiatów i ziół. Całkowity koszt inwestycji to blisko dwanaście i pół tysiąca złotych” – informują urzędnicy. To także pierwsza łąka kwietna w tym mieście.
Łąka kwietna w Kaliszu
Pomysł, aby powstały one także w Ostrowie Wielkopolskim przewija się od wielu miesięcy. Jednym z orędowników tworzenia m.in. właśnie takich rozwiązań, jest radny Jakub Paduch, który w swoich interpelacjach i zapytaniach kilkukrotnie mówił już o zamianie trawników właśnie w tego rodzaju zieleń.
CZYTAJ: Książki będą przechodzić kwarantannę
Zalety i wady łąki kwietnej
Specjaliści podkreślają, że łąki kwietne są zdecydowanie bardziej korzystne dla ekosystemu przyrodniczego w miastach niż trawniki. Składają się na to m.in. kwestie dotyczące utrzymywania poziomu nawodnienia gleby, ale także liczby gatunków owadów, płazów, małych ssaków czy gadów, które mogą w nich zamieszkiwać. Niektóre szacunki wskazują, że może ich być ok. 300 gatunków. Na łąkach, w przeciwieństwie do trawników, może rosnąć też do kilkudziesięciu różnego rodzaju gatunków kwiatów, ziół i roślin.
Nieporównywalny z trawnikiem jest też efekt wizualny. Kolorowe połacie przykuwają oko przechodniów. Łąki kwietne mogą być także źródłem oszczędności dla samorządów, ponieważ nie trzeba ich kosić, ani nawadniać w podobny sposób, jak ma to miejsce w przypadku trawników, które przez inny rodzaj systemu korzeniowego są mniej odporne na warunki atmosferyczne w tym ciepło.
Czy i gdzie Waszym zdaniem powinny powstać łąki kwietne? Piszcie w komentarzach!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS