A A+ A++

Holenderskie ministerstwo obrony poinformowało o osiągnięciu wstępnej gotowości operacyjnej przez flotę wielozadaniowych samolotów bojowych F-35A Lightning II. Tym samym Holandia stała się ósmym użytkownikiem F-35, który osiągnął ten etap wdrażania ich do służby. Pierwszy egzemplarz operacyjny wylądował w bazie lotniczej w Leeuwarden 31 października 2019 roku. Jako pierwsza przezbrojenie z F-16 na F-35 przechodzi 322. Eskadra. Poza nią myśliwce wejdą również do uzbrojenia 312. i 313. Eskadry z bazy Volkel. Pełna gotowość operacyjna wszystkich trzech eskadr ma być osiągnięta w 2024 roku.

Holandia jest jednym z partnerów przemysłowych programu F-35. Przystąpiła do programu Joint Strike Fighter w 2002 roku, a osiem lat później rząd podjął decyzję o wyborze tego myśliwca jako następcy samolotów F-16A/B MLU Fighting Falcon. Rosnące koszty programu wzbudziły w tym czasie pytania odnośnie do możliwości finansowych Holandii w dziedzinie zakupu samolotów bojowych, ale ostatecznie 5 lipca 2012 roku zdecydowano o pozyskaniu F-35A.

W początkach programu Joint Strike Fighter Holandia planowała kupić osiemdziesiąt pięć F-35A, ale wzrost kosztów i opóźnienia wymusiły zmianę decyzji. 7 listopada 2013 roku holenderski parlament przegłosował przyznanie 4,5 miliarda euro na zakup trzydziestu siedmiu egzemplarzy, a docelowo Holandia chciałaby pozyskać sześćdziesiąt siedem sztuk. W 2019 roku holenderski rząd podjął decyzję o zamówieniu dodatkowych dziewięciu samolotów za 3 miliardy euro.

Pierwszy egzemplarz F-35 przeznaczony dla Holandii wystartował 20 sierpnia 2012 roku. Do dzisiaj Holandia otrzymała dwadzieścia cztery myśliwce, które wylatały łącznie ponad 9 tysięcy godzin. Sześć egzemplarzy na stałe stacjonuje w Stanach Zjednoczonych i są wykorzystywane (obok myśliwców duńskich) przez 308. Eskadrę Myśliwską US Air Force do szkolenia. Do tej pory wyszkolono pięćdziesięciu pięciu pilotów i 262 mechaników obsługi naziemnej.

Holenderski F-35A w czasie testów w bazie Edwards w Stanach Zjednoczonych.
(Ministerie van Defensie, CC BY-SA 4.0)

Wczesne przyłączenie się do programu Joint Strike Fighter i doświadczenie wyniesione z licencyjnej produkcji F-16 pozwoliło na włączenie wielu holenderskich przedsiębiorstw do łańcucha dostaw Lockheeda. W tej chwili w proces produkcji F-35 zaangażowanych jest ponad dwadzieścia pięć holenderskich firm. Będą one zarabiały na dostawie części do ponad 3 tysięcy F-35, które Lockheed ma zamiar wyprodukować. Ponadto Holendrzy wspólnie z Norwegami przewodzili pracom nad zasobnikiem ze spadochronem hamującym dla F-35. Końcowy montaż myśliwców przeznaczonych dla Koninklijke Luchtmacht odbywa się jednak we Włoszech.

Natomiast w Holandii utworzono jeden z regionalnych magazynów części zamiennych przeznaczonych dla europejskich użytkowników tych myśliwców. Wcześniej części do starszych samolotów zamawiano bezpośrednio u producenta. Nowy model działania ma usprawnić obsługę i obniżyć koszty. Magazyn w Holandii obsługuje Danię, Włochy, Norwegię i Wielką Brytanię.

Wprowadzenie do służby i osiągnięcie wstępnej gotowości operacyjnej przez holenderskie F-35 jest elementem szerszej transformacji sił powietrznych tego państwa zainicjowanej w 2017 roku. W pierwszych dwóch dekadach wieku, na skutek zaangażowania się Holandii w międzynarodowe operacje w Afganistanie, Iraku i Afryce, szkolenie pilotów koncentrowało się na operacjach asymetrycznych i atakowaniu celów lądowych.

F-35A nad Rotterdamem.
(Ministerie van Defensie, CC BY-SA 4.0)

Zmieniona sytuacja geopolityczna związana z zakończeniem lub ograniczeniem tamtych misji i wzrostem napięcia międzynarodowego w związku z agresywną polityką rosyjską wymusiły powrót do myślenia w czasie szkolenia o walce z przeciwnikiem równorzędnym i dysponującym zaawansowanymi zdolnościami. Dlatego w szkoleniu ponownie położono większy nacisk na walki powietrzne, a wprowadzenie F-35 ma zapewnić Koninklijke Luchtmacht zdolność do wykonywania zadań nawet przy barku pełnego panowania w powietrzu.

Chociaż na temat możliwości F-35 w manewrowej walce powietrznej można spotkać opinie pozytywne, jak i negatywne, jeden z pierwszych holenderskich pilotów Lightninga II, podpułkownik Ian Knight, jest dobrej myśli.

– Łatwość pilotowania pozostawia więcej czasu na prawdziwą pracę, wykorzystanie F-35 jako platformy przenoszącej sensory i uzbrojenia – mówił podpułkownik (obecnie już rezerwy) Knight. – Silnik jest potężniejszy niż w F-16 i samolot szybciej przyspiesza, co zostało udowodnione w manewrowych walkach powietrznych. Pod względem możliwości w walce manewrowej F-35 plasuje się pomiędzy F-16 i F/A-18. Przeciążenia są podobne do tych w F-16 i sięgają +9 g.

Ważnym elementem przygotowań do ogłoszenia wstępnej gotowości operacyjnej przez holenderskie F-35A było zorganizowanie pierwszego w tym państwie kursu dla instruktorów uzbrojenia (Weapon Instructor Course) z udziałem pilotów Lightningów II. Takie kursy w państwach NATO stanowią najbardziej zaawansowany poziom wtajemniczenia w arkana taktyki i możliwości danego typu samolotu. Na kurs są kierowani wyłącznie doświadczeni piloci, którzy po jego pozytywnym ukończeniu stają się specjalistami od planowania misji i bojowego wykorzystania samolotu.

Gdy dane siły powietrzne muszą przeprowadzić jakąś operację, na czele komórki planistycznej staje właśnie absolwent Weapon Instructor Course. Logiczne więc było przeprowadzenie takiego szkolenia dla pierwszych pilotów F-35 przed ogłoszeniem wstępnej gotowości operacyjnej, po której osiągnięciu holenderskie myśliwce mogą już być delegowane do zadań bojowych. W półrocznym, zakończonym jesienią 2021 roku, kursie uczestniczyło czterech holenderskich pilotów F-35, a program szkolenia został opracowany przy współpracy z amerykańskimi instruktorami z USAF Weapon School z bazy Nellis.

W założeniach program szkolenia nie odbiega zbytnio od przeznaczonego dla F-16, ale został poszerzony o planowanie i realizację misji, których myśliwce czwartej generacji nie są w stanie wykonać. Chodzi między innymi o przeprowadzenie symulowanego pierwszego uderzenia danej wojny, gdy system obrony przeciwlotniczej przeciwnika jest jeszcze nienaruszony, czy wykorzystanie F-35 w roli samolotu wczesnego ostrzegania i dowodzenia dla formacji uderzeniowych złożonych ze starszych samolotów. W czasie szkolenia kursanci dowodzili formacjami liczącymi do około czterdziestu maszyn różnych klas i typów.

Z odpowiednią liczbą samolotów, przygotowanym zapleczem serwisowym i szkoleniowym oraz po wytrenowaniu specjalistów od taktyki zastosowania F-35A Holandia ogłosiła osiągnięcie na tym typie wstępnej gotowości operacyjnej. Patrząc na działania Włochów i Norwegów, którzy ten etap wdrażania nowych myśliwców osiągnęli wcześniej, można się spodziewać rychłego udziału holenderskich F-35A w jednej z NATO-wskich misji air policing. Zarówno Włosi, jak i Norwegowie wysyłali swoje myśliwce na Islandię, a ponadto włoskie F-35 w tym roku wzięły również udział w misji Baltic Air Policing. Podobnego ruchu można oczekiwać ze strony Holendrów.

Zobacz też: US Army szuka pojazdu do działań w Arktyce

Lockheed Martin

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIzrael. Władze rozważają “model szwedzki”, by uzyskać odporność zbiorową
Następny artykułŻużel: W 2022 roku wystartują rozgrywki Ekstraligi U-24