Na osiedle w Sieradzu-Męce wróciły bociany. Wydawać by się mogło, że wiosną to widok wyczekiwany, ale jak się okazuje nie zawsze. Gdy ptaki wróciły do gniazda, tego już nie było. Przeszkadzało części mieszkańców i decyzją Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska zostało usunięte.
Eksmisja bocianów z Sieradza
Platforma z bocianim gniazdem przy jednej z osiedlowych uliczek została wiele lat temu zainstalowana na słupie energetycznym. Uliczki, jak to na osiedlu, to nie trzypasmowe autostrady, więc obwód gniazda sięgał niemal ogrodzeń. Obecnie w miejscu, gdzie się znajdowała, jest pustka, która zaniepokoiła jedną z mieszkanek. – Mąż zimą zauważył, że nie ma ani gniazda, ani platformy. Zastanawiał się, co będzie na wiosnę, gdy bociany do nas wrócą – opowiada.
Okazuje się, że 15 grudnia 2021 roku, czyli poza okresem ochronnym, gniazdo zostało zdemontowane przez energetyków. – Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nakazała zdjąć platformę. My głównie zajmujemy się ich montażem. Umieszczamy je na słupach energetycznych, które bociany sobie upodobały – tłumaczy. Bożena Matuszczak-Królak z łódzkiego oddziału PGE Dystrybucja.
Artur Paul ze Stowarzyszenia “Pomagam Bocianom” podkreśla, że usunięcie gniazda jest dla bociana ciężkim doświadczeniem. – Leci ponad 8 tys. km w jedną stronę. Wraca tą samą drogą do miejsca, gdzie odbywa lęg. Brak miejsca lęgowego wiąże się z wielkim zaskoczeniem i niepokojem u ptaka – dodaje.
Mieszkańcy posesji sąsiadujących z miejscem, gdzie znajdowało się bocianie gniazdo, nie chcieli się wypowiadać. Zwracali jedynie uwagę na zniszczone przez ptasie odchody ogrodzenia i zabrudzone otoczenie wokół słupa. Uciążliwy miał być też fetor gnijących resztek pożywienia, które bociany znosiły do gniazda i rozrzucały wokół.
Czytaj również: Dzięki pomocy Radia Łódź bociany będą miały nowe gniazdo
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Bociany znajdą nowe gniazdo?
Artur Paul przypomina, że bocian jest gatunkiem chronionym. Przedstawiciel Stowarzyszenia “Pomagam Bocianom” dodaje, że usuwanie gniazd jest nieetyczne. Potwierdza również, że zdarzają się petycje o demontaż platform, ponieważ bociany okazały się uciążliwymi sąsiadami. Organizacja konsekwentnie odmawia.
Po zdemontowaniu platformy, zainstalowano na słupie specjalne zabezpieczenie, by ptaki nie próbowały odbudować gniazda. Jak informuje przedstawiciel producenta zabezpieczeń, to zagrożenie nie tylko dla ptaków, ale i dla bezpieczeństwa energetycznego.
Bociany z Sieradza-Męki długo szukały nowego miejsca. Pozostaje wierzyć, że je znalazły.
Szczegóły uzasadnienia decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która zezwoliła na zdjęcie gniazda na sieradzkim osiedlu, poznamy w czwartek (19 maja).
Zobacz także: Nowy sezon bocianiego serialu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS