Na środowej sesji sejmiku województwa podkarpackiego rozgorzała dyskusja nad usunięciem pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie. A wszystko za sprawą wiceprzewodniczącego Czesława Łączaka (PiS), który zgłosił wniosek o przekazanie pieniędzy oo. bernardynom na wyburzenie pomnika. – Nasze województwo nie powinno być kojarzone z pozostałościami systemu komunistycznego – uzasadniał. – To symbol obciachu i czegoś, co od dawna nie powinno istnieć – stwierdził z kolei Jacek Magdoń (PiS).
Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Czesław Łączak z Prawa i Sprawiedliwości zgłosił do projektu budżetu województwa na 2023 roku wniosek o udzielenie pomocy finansowej dla zgromadzenia oo. bernardynów w wysokości 850 tys. zł na usunięcie pomnika Czynu Rewolucyjnego.
Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie. “Nasze województwo nie powinno być kojarzone z pozostałościami systemu komunistycznego”
– Ten wniosek był inspirowany dbałością o stosunek do naszej kultury – mówił Czesław Łączak. – Jesteśmy w miejscu, w którym następują pewne przewartościowania, likwidowane są oznaki systemu totalitarnego, stąd uznałem za właściwe, aby uczynić zadość właściwemu potraktowaniu tej budowli. Nasze województwo nie powinno być kojarzone z pozostałościami systemu komunistycznego – przekonywał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS