Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Przed ślubem zarówno przyszłe żony, jak i mężowie organizują wieczory, które mają dać niezapomniane wrażenia przed wejściem w nowe życie z drugą połówką. “Imprezy życia” często jednak wymykają się spod kontroli, a kreatywność organizatorów nie zna granic. Przekonała się o tym załoga samolotu Ryanair, który wracał z Ibizy.
Powrót z kawalerskiego nie taki oczywisty – obudził się w schowku
Historie związane z wieczorami kawalerskimi i panieńskimi często zostają z nowożeńcami na długo. Temat często jest też publikowany w sieci – nie brakuje zdjęć czy filmików, na których uwieczniono śmieszne, ale i czasami kontrowersyjne kadry. Co jednak wydarzy się ostatniej nocy, ma pozostać w tajemnicy. Tak to przynajmniej działa w wielu przypadkach.
Czasami jednak zdarza się, że kadry obejrzy szersza publika, a idealnym przykładem jest materiał opublikowany australijskiego producenta muzycznego na TikToku, gdzie widać, jak przyszły pan młody wychodzi ze… schowka bagażowego tuż nad siedzeniami w samolocie Ryanair. Ekipa z wieczoru kawalerskiego wracała bowiem z imprezowej Ibizy – żart rozbawił już setki widzów, jednak stewardesy się nie śmiały.
Planujesz kawalerski? Takich żartów lepiej unikać, szczególnie w samolocie
Na nagraniu widać głowę przyszłego pana młodego wystającą ze schowka nad głową. Mężczyzna ubrany w koszulkę z logo drużyny piłkarskiej szybko wybucha śmiechem, a po chwili jego przyjaciele wyciągają go z powrotem. Materiał wzbogacony jest napisem: W jednej minucie jesteś w klubie na Ibizie, a za moment budzisz się w schowku bagażowym Ryanaira.
Chociaż zdaje się na pierwszy rzut oka, że mężczyzna faktycznie odbył lot w ciasnej przestrzeni, to w rzeczywistości trafił tam dopiero po wylądowaniu samolotu. Przyjaciele chcieli w ten sposób zakończyć szaloną noc.
Warto jednak dodać, że tego typu zagrywki na pokładzie samolotu mogą skończyć się znacznie mniej przyjemnie – szczególnie dla naszego portfela. Obsługa pokładu, która nie może sobie poradzić z pasażerami, którzy dodatkowo są pijani, może podjąć szereg kroków. Te z kolei mogą doprowadzić nawet do wyprowadzenia turystów przez policję, nałożenia surowych mandatów czy nawet zakazu wejścia na pokład danej linii. Jeśli tego typu żart wydarzyłby się przed startem, istnieje duże ryzyko, że przyszły pan młody mógłby nawet spóźnić się na własny ślub.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS