A A+ A++

W niedzielę około godz. 4, policjanci zostali wezwani na ul. Fircowskiego, gdzie ktoś miał uszkadzać samochody. Na miejscu policjanci zatrzymali wskazanego przez mieszkańców mężczyzę. Okazał się nim 35-letni obywatel Nowej Zelandii mieszkający w Rzeszowie. Pijany 35-latek uszkodził dwa zaparkowane samochody – hyundaia i skodę. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila. Po wykonaniu niezbędnych czynności, został osadzony w policyjnym areszcie.

Sprawą zajęli się teraz policjanci z komisariatu w Śródmieściu. Od pokrzywdzonych przyjęli wnioski o ściganie. Wartość uszkodzeń wstępnie oszacowano na 5 tys. złotych. Policjanci przesłuchali mężczyznę i przedstawili mu zarzuty zniszczenia mienia. 35-latek częściowo przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDoigrali się! Joński i Szczerba wyrzuceni z konferencji
Następny artykułKolarstwo. UCI zorganizuje gravelowe mistrzostwa świata