A A+ A++

W orszaku wzięło udział kilkadziesiąt psów różnych ras i w różnym wieku. Właściciele chętnie opowiadali o swoich zwierzakach, dzielili się poradami, jak z nimi postępować.

Ale przede wszystkim nie brakowało uśmiechu i życzliwości, chęci do socjalizacji swoich pupili w większym gronie – zajrzyjcie do naszej fotogalerii i zobaczcie zdjęcia.

Serduszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy niektóre pieski miały przyklejone na szelkach, inne nawet na… uszach.

Na koniec spaceru głośne “hau, hau” rozległo się w holu w Orlen Arenie. Tym samym tradycji stało się zadość. Dzięki Karolinie Wojciechowskiej, organizatorce psiego orszaku, czworonogi ponownie włączyły się w coroczny wielki finał WOŚP.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMikołaj Marucha kandydatem na prezydenta Kalisza
Następny artykułGCK Gdynia: Swing i Blues w Konsulacie Kultury vol. 10 | potańcówka