Głos w sprawie Wonder Woman zabrał właśnie sam Warner Bros. Firma odpowiedziała na ostatnie spekulacje na temat elementów live service w ich nadchodzącej produkcji.
Live service stają się ostatnio coraz większą obawą w oczach fanów single-playerów. Model ten niesie oczywiście ze sobą pewne korzyści. Fani konkretnych IP mają gwarancję dłuższego rozwoju, dodatków i regularnych aktualizacji po premierze. Jeżeli komuś spodoba się więc jakaś gra, może potencjalnie spędzić w niej setki godzin.
Z drugiej jednak strony klasyczny single-player oferuje zazwyczaj kompletne doświadczenie. Deweloperzy tworzą grę z myślą o opowiedzeniu konkretnej historii i zamknięciu jej we właściwy sposób. Zamiast planować dalsze aktualizacje i zabierać część zawartości z wersji premierowej, można wypuścić gotowy produkt, a po naprawieniu drobnych błędów przejść do kolejnego projektu.
Spore kontrowersje wzbudziła w rezultacie niedawna informacja o potencjalnych elementach live service w Wonder Woman. Plotka ta pojawiła się po opublikowaniu nowego ogłoszenia o pracę w Monolith Productions. We wpisie, wśród wymagań, znajdowała się wzmianka o znajomości systemów live service.
Na plotki te odpowiedział właśnie Warner Bros. W oświadczeniu dla IGN firma stanowczo zaprzeczyła spekulacjom. Wonde … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS