„Gdybyśmy mieli normalną prokuraturę, już by było wszczęte śledztwo w tej sprawie’ – ocenił odmowę przez Jarosława Kaczyńskiego oraz Mariusza Błaszczaka zainstalowania niemieckiego systemu patriot na terenach wschodniej Polski i odesłania go na Ukrainę, co oznacza przyłączenie NATO do wojny z Rosją.
Rakiety, które spadły na teren Polski odsłoniły prawdę o braku obrony powietrznej kraju. Jarosław Kaczyński w obliczu tego faktu postawił interesy partyjne ponad bezpieczeństwem Polaków. Rozmieszczenie na wschodniej granicy Polski zaproponowanego przez Niemcy systemu patriot z obsługą kłóci się z antyniemiecką narracją obraną przez prezesa partii rządzącej. Poseł PiS chce, aby system patriot znalazł się po stronie ukraińskiej i niszczył rosyjskie rakiety. Propozycję przedstawił szef MON Mariusz Błaszczak. Szkopuł w tym, że wyszkolenie załogi obsługującej bardzo drogi i skuteczny sprzęt zajmuje półtora roku, więc do obsługi systemu trzeba wysłać wyszkolonych niemieckich żołnierzy, a to oznacza przyłączenie się do wojny NATO.
Z kolei odmowa rozmieszczenia systemu antyrakietowego na terenie wschodniej Polski jest narażeniem życia i zdrowia obywateli, a to już jest przestępstwem, co zaznaczył Roman Giertych „Jarosław Kaczyński jest gotów na każde poświęcenie, żeby tylko utrzymać władzę” – powiedział prawnik na swym kanale. – Wejście na teren Ukrainy wojsk NATO oznacza przyłączenie się do konfliktu z Rosją. Nie wiem, czy Jarosław Kaczyński konsultował taką decyzję z kimkolwiek. Może nie pamięta, że Niemcy też są w Nato?Propozycja, aby Niemcy weszły na Ukrainę jest propozycją równie durną, jak ta, którą złożył wcześniej na początku wojny – żeby NATO, a przede wszystkim Polacy weszli do Lwowa. Tak więc zaufajmy prezesowi że brygady wojskowe, które mają sprzęt, z lat 70-tych dadzą radę zestrzelić w razie czego jakąś rakietę lecącą na Warszawę, Lublin, Rzeszów– powiedział Roman Giertych.
Były wicepremier w rządzie PiS wspomniał o odpowiedzialności karniej za to że zostaliśmy narażeni na niebezpieczeństwo. Taki przypadek jak ten z miejscowości Przewodów, gdzie zginęły dwie osoby może się zdarzyć w każdej chwili. Adwokat przytoczył art. 160, §1,2 Kodeksu karnego: „Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
– W moim przekonaniu narażenie działanie Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka jest świadomym narażaniem Polaków na niebezpieczeństwo. Jest to popełnienie przestępstwa z art. 160. Gdybyśmy mieli normalną prokuraturę, już by było wszczęte śledztwo w tej sprawie. Oferta rządu niemieckiego jest hojna, bo przecież nie musieli tego robić. Zainstalowanie systemu patriot na terenie wschodniej Polski, ze względu na zakres działania tych systemów biorąc pod uwagę ,że mamy już zainstalowany system amerykański w okolicach Rzeszowa chroni centralną Polskę. Rezygnacja z niemieckiej oferty naraża bezpośrednio kraj na niebezpieczeństwo – powiedział prawnik do dając, że nie ma innych powodów takiej decyzji, jak tylko powody polityczne ponieważ niemiecki gest bije w kampanię antyniemieckiej narracji Jarosława Kaczyńskiego.
Tekst/grafika – (DK)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS