Książka „Wokół sprawy Pyjasa” pod redakcją Marii Anny Potockiej opublikowana w tym roku przez Galerię Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki w Krakowie wzbudziła i wzbudza sporo kontrowersji w środowisku Studenckiego Komitetu Solidarności w Krakowie. Książka zbiera kilka esejów, artykułów i wypowiedzi m.in.: Marii Anny Potockiej, Cezarego Łazarewicza, Pawła Sękowskiego, Adama Zagajewskiego, Joanny Szczęsnej, Adama Szostkiewicza, Bogusława Sonika, Liliany Batko-Sonik, Andrzeja Romanowskiego, Andrzeja Kłoczowskiego, Róży Thun, Jana Kołodzieja, Jana Widackiego, rozmowę Marii Anny Potockiej z Lesławem Maleszką, wypowiedź Stanisława Pyjasa o sobie z kwietnia 1977 roku.
„Wokół sprawy Pyjasa” budzi kontrowersje
Stowarzyszenie Maj 77 oraz autorka wystawy o Pyjasie („Sprawa Stanisława Pyjasa”) prezentowanej jesienią ubiegłego roku w Bunkrze Sztuki po lekturze całości książki wydali oświadczenia odcinające się od tez i hipotez zawartych w eseju Marii Anny Potockiej. Zdaniem artystki Doroty Nieznalskiej Maria Anna Potocka „zawłaszczyła jej wystawę”.
Krytycznie o książce wypowiadali się m.in Liliana Batko-Sonik, Bogusław Sonik i Roman Graczyk.
Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Krytycy zarzucają Potockiej m.in., że nie jest historykiem, a porwała się na pisanie o trudnej historii, że dezawuuje Pyjasa, a udzielając głosu Lesławowi Maleszce „Ketmanowi”, wybiela go, że atakuje w publikacji przyjaciela Pyjasa, Bronisława Wildsteina.
Maria Potocka o micie męczennika
Na spotkaniu promocyjnym w Krakowie Maria Anna Potocka broniła się, mówiąc: – Kilka osób odmówiło wypowiedzi, publikacji, m.in. Bronisław Wildstein. Udało mi się porozmawiać z Maleszką, co nie było łatwe. Rozmawiałam też z jednym z patologów, którzy przeprowadzali sekcję zwłok Pyjasa. Profesor Andrzej Chwalba dał mi „papier”, dzięki któremu mogłam dostać się do archiwum Instytutu Pamięci Narodowej.
Maria Anna Potocka powtarzała tezy o tym, że „mit o męczenniku zabitym przez system” zaistniał i się sprawdził. – Kraków [dzięki niemu – przyp. red.] stał się miastem prawdziwej opozycji. Teraz po latach warto jednak temu mitowi się przyjrzeć – dodała dyrektor MOCAK-u.
– Byłam przekonana, że moja książka to będzie przyczynek do dyskusji, a stała się „naruszaniem uczuć religijnych”.
Potocka: Obrońcą mitu Pyjasa jest Wildstein
Według autorki eseju mit posiada strażników. – Wiele religii miało wielkich strażników mitu. Takim strażnikiem, obrońcą mitu Pyjasa jest Bronisław Wildstein. Nie ma nic złego w istnieniu strażników mitu, o ile nie wprowadza się przymusu wiary – tłumaczyła Potocka.
– Czasem obrona mitu wbrew faktom szkodzi – wtórował Potockiej prof. Jan Widacki.
Widacki mówił też: – Jak ktoś nie wierzy w mit, to jest postrzegany jako zdrajca, ubek.
Profesor apelował do słuchaczy: – Nauczmy się rozmawiać.
Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS