Mariusz Krawiec SSP – Ukraina
W tym roku do Berdyczowa nie weszły duże pielgrzymki piesze, nie dojechali też liczni pielgrzymi. W minionych latach przybywali oni tutaj już w sobotni wieczór, który poprzedzał niedzielne uroczystości odpustowe. Wtedy to na placu przed sanktuarium odbywało się powitanie pielgrzymów i Msza. Decyzją ordynariusza kijowsko-żytomierskiego bp. Witalija Krywickiego i kustosza sanktuarium o. Witalija Kozaka, w tym roku zmieniono zasady pielgrzymowania.
Przez ostatnie dziewięć dni do sanktuarium wchodziły mniejsze liczebnie, podzielone na małe grupy, pielgrzymki dekanalne. „Dzięki temu nie skreśliliśmy pielgrzymowania i tej uroczystości, ale rozciągnęliśmy ją w czasie, aby wszyscy chętni mogli przybyć do sanktuarium i zaczerpnąć tutaj łaski – mówi bp Krywicki. – W tym czasie błagamy wszystkich o bardziej gorącą modlitwę w intencji zwycięstwa Ukrainy, nastania pokoju, ale mówimy sprawiedliwego pokoju, którego dzisiaj tak bardzo potrzebujemy”.
Mocnym echem na Ukrainie odbił się czwartkowy atak rakietowy na centrum Winnicy, w którym zginęły 24 osoby, a wiele odniosło rany. To spowodowało, że Msza sprawowana w sobotni wieczór, której w tym roku przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki oraz niedzielna Msza odpustowa, której przewodniczył abp Gintaras Grušas, metropolita wileński i przewodniczący Rady Episkopatów Europy, nie odbyły się na placu przed sanktuarium, ale miały miejsce w dolnym kościele, krypcie berdyczowskiego sanktuarium.
Także w greckokatolickim sanktuarium maryjnym w Zarwanicy, które położone jest w pobliżu Tarnopola, ze względu na bezpieczeństwo odwołano w tym roku piesze pielgrzymki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS