Polacy w EWC
24-heures Motos Le Mans to trzecia runda wyścigowych mistrzostw świata endurance, czyli EWC. Będzie to zarazem przedostatnia runda, bowiem zaledwie kilka dni temu dotarła do nas informacja, że zaplanowany na 1 listopada 8-godzinny wyścig na torze Suzuka został ostatecznie odwołany z powodu koronawirusa i obostrzeń dla podróżujących do i z Japonii. Czasu by się wykazać jest więc niewiele. W zawodach klasy Superbike startują dwie polskie ekipy: LRP Poland oraz Wójcik Racing Team wspierana przez PKN Orlen. Ta ostatnia ma również swój zespół w kategorii SuperStock.
Szansa na podium w wyścigach Endurance
Czy ekipie Wójcik Racing Team uda się stanąć na podium mistrzostw świata EWC?
W klasie Superbike ekipa Wójcik Racing Team startująca z numerem 77 po trzech rundach zajmuje bardzo wysokie, trzecie miejsce z 48 punktami w klasyfikacji generalnej. Do Le Mans jedzie by utrzymać lub poprawić tę pozycję. Zadanie będzie trudne ponieważ po piętach depcze im fabryczny zespół Yamahy YART, który traci do polskiej ekipy zaledwie 5 punktów. W składzie polskiego zespołu jadą Gino Rea (Wielka Brytania), Axel Maurin (Francja) i Broc Parkes (Australia), a rezerwowym zawodnikiem jest obiecujący polski prospekt – 19-letni Marceli Bezulski.
Po udanym pierwszym wyścigu we Francji, gdzie na zespołowej Yamasze R1 zawodnicy Wójcik Racing Team zdobyli 2 miejsce przyszło niepowodzenie w 8-godzinnych zawodach na torze Sepang. Teraz Polska ekipa liczy na udany występ.
Druga ekipa Wójcik Racing Team startująca w kategorii Superstock z numerem 777 składa się z trzech doświadczonych Polaków: Marka Szkopka, Adriana Paska i Artura Wielebskiego. Obecnie ekipa plasuje się na 4 pozycji w klasyfikacji generalnej z 53 punktami na koncie. Aby wskoczyć na podium zawodnicy z Polski musieliby pokonać niemiecki zespół GERT56 by GS YUASA mający 8 punktów przewagi.
Wójcik Racing Team wspierany przez PKN Orlen w Endurance World Championship
Trzeci polski zespół startujący w EWC – LRP Poland zajmuje aktualnie 17 miejsce w klasyfikacji.
Zobacz także: Piotr Biesiekirski ze świetnym wynikiem w mistrzostwach Europy Moto2
Wyścig w Le Mans startuje już w najbliższą sobotę o godzinie 12. Trzymamy kciuki za polskie zespoły w EWC.
Grzegorz Wójcik, szef zespołu Wójcik Racing Team:
“Przed nami absolutnie najważniejszy weekend tego roku. Wyścig w Le Mans to jedne z najsłynniejszych i najtrudniejszych motocyklowych zmagań na świecie, dlatego jesteśmy niezwykle dumni, że znów możemy ustawić się na starcie i to ponownie z dwoma załogami.
Jakby tego było mało, zaledwie trzy lata po debiucie w FIM EWC jesteśmy jednym z czołowych graczy, walcząc o podia i tytuły zarówno w klasie Superstock, jak i w klasyfikacji generalnej. To dla nas ogromna motywacja i nagroda za lata bardzo ciężkiej pracy. Przed nami ogromne wyzwanie, bo w Le Mans nie wystarczy perfekcyjne przygotowanie motocykli i świetne tempo zawodników. W tak długich i trudnych zmaganiach potrzebne jest także sporo szczęścia. Tegoroczna edycja 24 Heures Motos będzie wyjątkowa z jeszcze jednego powodu. Niestety odbędzie się bez udziału publiczności, ale bez wątpienia na każdym okrążeniu czuć będziemy wsparcie polskich fanów, śledzących naszą walkę w internecie i przed telewizorami. Jesteśmy za ten doping ogromnie wdzięczni”
Wójcik Racing Team wspierany przez PKN Orlen w Endurance World Championship
zobacz galerię
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS