Ambitne projekty, takie jak Baltic Sea Hydrogen Collector czy BalticSeaH2, mają na celu stworzenie wokół Bałtyku zintegrowanej sieci produkcji, dystrybucji i tankowania wodoru. Przed państwami regionu stoją jednak wyzwania związane z infrastrukturą, taką jak istniejące rurociągi czy sieci dróg, opracowaniem strategii rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE) i wdrażaniem wspólnej polityki transgranicznej.
O tych wyzwaniach, pracach badawczych i inwestycjach, tak trwających, jak i tych dopiero planowanych, rozmawiali uczestnicy dyskusji „Connecting the Baltic” podczas V Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi.
W poszukiwaniu projektu replikowalnego
Wojciech Lach, kierownik zespołu koordynacji projektów wodorowych w Orlenie, wskazał, że jego firma w Polsce, Czechach i na Litwie prowadzi sporo projektów wodorowych związanych z transportem. – To naturalne dla organizacji, która od dekad zajmuje się dostarczaniem paliw na rynek – stwierdził.
Szczególne znaczenie mają tu dwa projekty, realizowane w tzw. dolinach wodorowych, czyli ekosystemach, które mają zapewnić produkcję wodoru, a nawet, jak mówił, w pierwszej kolejności energię elektryczną do produkcji wodoru. Działania te wynikają ze wsłuchiwania się w potrzeby klientów. Celem jest wyjście naprzeciw tym oczekiwaniom i zaproponowanie odpowiedniej infrastruktury. Jak mówił Wojciech Lach, ona już się tworzy, a w ciągu dwóch–trzech lat będzie widoczna także dla klientów.
Te dwa wspomniane projekty to Dolina Bursztynowa w rejonie Trójmiasta oraz HySPARK, który powstał w ramach Mazowieckiej Doliny Wodorowej.
– Chcemy dać naszym klientom możliwość sprawdzenia, jak wygląda zastosowanie wodoru w transporcie, jak wpisze się w dekarbonizację. Oczywiście nie wszędzie się sprawdzi, ale jego wykorzystanie wymaga przetestowania – mówił przedstawiciel Orlenu.
Dolina Bursztynowa ma się skupiać na zasilaniu trójmiejskich autobusów, śmieciarek, ale główny potencjał firma widzi w zbadaniu możliwości wykorzystania wodoru w portach morskich. Chodzi nie tyle o zastosowanie w transporcie morskim – nad czym trwa dyskusja, ale temat pójdzie raczej w stronę LNG bądź amoniaku – ale przy zasilaniu różnych, także specjalistycznych pojazdów, których w portach jest bardzo dużo. Dziś zużywają one znaczne ilości oleju napędowego. – Tu widzimy potencjał do dekarbonizacji. Chcemy wprowadzić flotę pojazdów zasilanych wodorem. Jest to projekt replikowalny, który w prosty sposób można przenieść w inne miejsca – podkreślił Wojciech Lach.
Z kolei mazowiecki HySPARK – choć Warszawa, szukając alternatyw dla tradycyjnego napędu, włącza do swojej floty autobusów miejskich także pojazdy wodorowe – koncentruje się na lotnictwie, a miejscem testowania rozwiązań jest Lotnisko Chopina.
– Tutaj także, podobnie jak w portach, widzimy potencjał do wykorzystania wodoru. Bo jest to także miejsce, gdzie jest wiele różnych pojazdów i występuje duże zużycie paliw tradycyjnych. To również jest rozwiązanie replikowalne – mówił Wojciech Lach. – Generalnie w takich projektach stawiamy na miejsca, w których widzimy dużą flotę pojazdów zużywających dużo paliw tradycyjnych – dodał.
O doświadczeniach i pracach swoich organizacji mówili również Paweł Seremak, szef projektów w szwedzkiej narodowej organizacji wodorowej Vätgas Sverige, oraz Piotr Ziółkowski, ekspert ds. nowej mobilności w Polskim Stowarzyszeniu Nowej Mobilności (PSNM), zajmujący się tematyką wykorzystania wodoru w transporcie.
Ważne regulacje
Justyna Kanas z kancelarii Elżanowski & Partnerzy Kancelaria Prawna mówiła o aspektach prawnych istotnych dla rozwoju sektora wodorowego. Jak zaznaczyła, kluczowe będą przy tym regulacje, które pokazują, w jakim kierunku będzie szedł rozwój gospodarki wodorowej. – To będzie wskazywało także na bankowalność tych projektów – mówiła. – Obecnie UE ma bardzo elastyczne podejście do wodoru. Została właśnie wytyczona nowa mapa dotycząca unijnej infrastruktury wodorowej – dodała.
Otoczenie regulacyjne sektora powinno być tak skonstruowane, by zapewnić to, aby możliwe były długofalowe procesy inwestycyjne. Dlatego Unia bierze pod uwagę dwa aspekty.
Pierwszy to okres testowy dla sektora. Chodzi o zachęcenie graczy rynkowych do zainteresowania się wodorem i zainwestowania w badania nad możliwościami jego wykorzystania. … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS