A A+ A++

Woda jest niezwykle cennym surowcem na naszej planecie. Bez niej życie nie byłoby możliwe. A jednocześnie okazuje się często, że nasza wiedza na temat tej substancji jest niewielka i w wielu przypadkach opiera się na często przekazywanych mitach. Odnosi się to m.in. do jej jakości. Czy mamy używać wody z kranu, czy do celów spożywczych używać kupowanej wody butelkowanej? A jeśli już, to jakiej? W końcu niby zwykła woda, a w sklepach jej różnych rodzajów jest od zatrzęsienia.

Gdzie w Polsce można pić wodę z kranu?

Zacznijmy od tego, że woda jest doskonałym rozpuszczalnikiem. W warunkach naturalnych ze świecą szukać wody demineralizowanej na powierzchni i pod powierzchnią. Krążąc w środowisku nabiera jego charakteru rozpuszczając skały i związki znajdujące się w glebie a następnie niesie je do ujścia, a więc ostatecznie morza lub oceanu.

Te rozpuszczone minerały tworzą twardość wody. Odpowiadają za nią przede wszystkim sole magnezu, wapnia i innych pierwiastków występujących w środowisku. Dzieli się ją na węglanową i niewęglanową. Pierwsza z nich tworzona jest przez rozpuszczone sole wapnia i magnezu pod postacią węglanów i wodorowęglanów. Jest to tak zwana twardość przemijająca, ponieważ po podgrzaniu wody zmniejsza się (osadzanie kamienia na czajniku). Druga twardość – niewęglanowa jest stała i wzrost temperatury nie wpływa na osadzanie się kamienia. Tworzą ją m.in. rozpuszczone siarczany, chlorki, krzemiany wapnia, magnezu i wiele innych.

Tak więc wszystkie te substancje nie dość, że naturalnie występują w środowisku, to jeszcze są niezbędne dla naszego organizmu. Wapń potrzebny jest nie tylko do budowy szkieletu, ale odgrywa istotną rolę choćby w krzepnięciu krwi, ma wpływ na pracę mięśni. Magnez odpowiada m.in. za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego a wraz z wapniem, witaminą D i fosforem chroni nas przed osteoporozą. Nie mówiąc już o sodzie, żelazie czy chlorze.

Woda butelkowana

Wody, które kupujemy w sklepie pochodzą z różnych źródeł i w zależności od ilości rozpuszczonych substancji możemy je sklasyfikować jako:

  • wody słodkie (do 500 mg substancji w 1 litrze wody)
  • akratopegi (od 500 do 1000 mg/l)
  • mineralne (powyżej 1000 mg/l)

Te ostatnie mają duże znaczenie balneologiczne, tj. używane są w lecznictwie, zwłaszcza jeśli są wysoko zmineralizowane lub zawierają istotne minerały. Ze względu na dominację poszczególnych związków dzieli się je na siarczanowe, solankowe, szczawy, siarkowodorowe, żelaziste i in. Wypoczywając w uzdrowisku możemy poprawiać swoje zdrowie takimi wodami. Niektóre pijemy ze smakiem, przy innych krzywimy się przez ich poziom słoności, a jeszcze inne pijemy z zatkanym nosem. Wiele z tych wód dostępna jest w sprzedaży, jednak należy bezwzględnie pamiętać, że ich długotrwałe stosowanie bez kontroli lekarza może zaszkodzić naszemu zdrowiu. Do codziennego spożywania najlepsze są wody o mineralizacji do około 1500 mg/l.

Na wszystkich wodach (nie dotyczy smakowych) możemy na etykiecie znaleźć wykaz wszystkich zawartych jonów i ile minerałów łącznie jest w niej rozpuszczonych. Niestety coraz częściej zwraca się uwagę na obecność mikroplastiku.

Woda w kranie

Wiemy już co nieco o samej wodzie, teraz więc zastanówmy się nad tym, co leci z naszego kranu. W jaki sposób woda dostaje się do rur? Zasadniczo wodę do celów komunalnych możemy pozyskiwać z trzech źródeł. Są to wody podziemne (z różnych głębokości), z rzek i ze zbiorników retencyjnych. Pierwsze, ze względu na charakter możemy uznać za najlepszej jakości. Wody z rzek i zbiorników wymagają na wstępie więcej uwagi, żeby otrzymać wodę odpowiednią do spożycia. Tym zajmują się stacje uzdatniania wody przedsiębiorstw wodociągowych.

Od kilku lat Kraków może pochwalić się najlepszą kranówką w Polsce i jedną z najlepszych na świecie. Czy rzeczywiście ta woda ma aż tak wybitne walory? Gdy zagłębimy się w temat, okazuje się, że wody z naszej dawnej stolicy pod względem mineralizacji wcale tak wspaniałe nie są, gdyż są to przede wszystkim wody powierzchniowe. Chodzi tu przede wszystkim o dbałość o całą resztę procesu dostarczania wody. Trzeba pamiętać, że woda, zanim zostanie wtłoczona do rur, musi zostać poddana odpowiednim procesom, które mają na celu uzyskanie wody najlepszej do spożycia. Trzeba zadbać o to, żeby oczyścić ją ze wszystkich bakterii, czasem pozbyć się substancji, których jest za dużo (np. … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDavid Morgan warns: Dollar crash looms as cryptocurrency collapse shocks speculators
Następny artykułWorki na bioodpady stanowiły problem, więc znikają. Zostaną zastąpione przez kubły