Płytki ceramiczne Unique Lady, które zaprojektowała Gosia Baczyńska. Fot. Ceramika Paradyż
Nietuzinkowe formy z mniej i bardziej szykownymi zdobieniami, subtelna elegancja, geometryczne motywy – stylistyka początków XX wieku powróciła do wnętrz, wyznaczając nowe trendy wnętrzarskie. Wtedy był to czas wielkich zmian, rozwoju i przełamywania schematów, także w sztuce i architekturze. Nieustanne poszukiwanie piękna w przedmiotach użytkowych i odważne podejście artystów, dało początek wielu stylom, które do dziś inspirują i pomagają tworzyć niebanalne, ponadczasowe aranżacje. Wśród najmodniejszych obecnie rozwiązań w dekoracji wnętrz można znaleźć elementy, nawiązujące do estetyki art nouveau, jak również stylu art déco, którym zachwycano się w latach 20. XX wieku. Na dobre wpisał się w historię polskiego designu już w 1925 roku, dokładnie 96 lat temu, kiedy polscy projektanci przywieźli aż 170 nagród z Międzynarodowej Wystawy Sztuki Dekoracyjnej i Wzornictwa w Paryżu. Wtedy oficjalnie narodziło się polskie art déco. Polska była jedynym krajem, któremu udało się uzyskać tak wiele medali. Wszystkie zaprezentowane prace, zarówno meble, jak też elementy ozdobne na ścianach i innych obiektach wyróżniały szykowne, a jednocześnie naturalne detale – zygzaki, “kozikowe” zaciosy, krystaliczne szlify, kryształowe formy. Ostre trójkątne krawędzie łagodzono motywami organicznymi, które występowały w przyrodzie. Wystawa w Paryżu zmieniła polską historię sztuki i designu. Była poniekąd odpowiedzią na brak dyscypliny przestrzennej, typowej dla sztuki secesyjnej.
Błysk elegancji i luksusu rozświetlający niespokojną epokę międzywojnia (…): art deco (…) Gdyby pojawił się dziś, prawdopodobnie zostałby okrzyknięty słowem glamour. W swoich czasach nosił wiele nazw, najwyraźniej z trudem nadążających za tempem, w jakim podbijał świat. Zigzag moderne, jazz style, styl 1925, ultramodern, styl Chanel
– mówił podróżnik, dziennikarz i fotograf Artur Kot w tekście “Stalowa Wola – lekcja stylu” (Voyage, 2014).
Dziś ponownie chcemy mieć wnętrza w stylu art déco, niczym z powieści Francisa Scotta Fitzgeralda – Wielki Gatsby. Nietuzinkowe, pełne niestandardowych mebli, geometrycznych akcentów i szlachetnych materiałów, takich jak kość słoniowa, mosiądz, miedź czy złocony brąz. Dlatego przedstawiamy nową kolekcję ciekawych płytek ceramicznych inspirowanych początkiem XX wieku, które zaprojektowała Gosia Baczyńska dla Ceramiki Paradyż. Kolekcje inspirowane światem wielkiej mody, zachwycają pięknymi i subtelnie szykownymi detalami.
Unique Lady – stare, szlachetne złoto, przygaszona zieleń i struktura koronki
Płytki ceramiczne Unique Lady. Fot. Ceramika Paradyż
Bogate wzory ozdabiane złotem i srebrem od lat święcą triumfy we wnętrzach, przyjmując tylko różnorodne formy. Wyrafinowane, pełne przepychu formy były charakterystyczne również dla stylu art déco w latach 20. XX wieku. Najnowsza kolekcja płytek ceramicznych autorstwa Gosi Baczyńskiej – Unique Lady – to produkty, które świetnie odzwierciedlają ducha tamtej epoki. Są inspirowane strukturą koronki. Mają niejednorodną formę, piękną geometrię wzorów i wyjątkowe kolory – starego, szlachetnego złota i przygaszonej zieleni. Można do nich dobrać szklane inserta w kształcie heksagonów oraz trapezowe mozaiki, które pozwolą na stylowe zaaranżowanie przestrzeni na wiele sposobów. Płytki ceramiczne Unique Lady pozwolą stworzyć wyjątkowe wnętrza z artystycznym klimatem.
Noisy Whisper – mieniące się cekiny, jak na wieczorowej sukni
Płytki ceramiczne z kolekcji Noisy Whisper. Fot. Ceramika Paradyż
Błyszczące elementy inspirowane cekinami i kolor złoconego brązu – tak prezentują się płytki ceramiczne z kolekcji Noisy Whisper. To ciekawa interpretacja błysku charakterystycznego dla pełnej przepychu sztuki z początków zeszłego stulecia. Trójwymiarowa struktura płytek wiernie oddaje efekt cekinowej sukni. Kolory złota i brązy świetnie odnajdą się w aranżacji każdego wnętrza, jasnego, jak również udekorowanego ciemniejszą paletą barw. Pięknie komponują się też z drewnem, marmurem, sztukaterią oraz matowymi, modernistycznymi powierzchniami. Dlatego płytki Noisy Whisper doskonale sprawdzą się też jako część elementu dekoracyjnego na wybranej ścianie w domu. Idealne do przełamania klasycznych połączeń i dodania wnętrzom subtelnego blasku art déco.
Biel ozdobiona złotem lub czernią – minimalistyczny kontrast Fashion Spirit
Płytki ceramiczne z kolekcji Fashion Spirit. Fot. Ceramika Paradyż
Zaskakująca, subtelnie wyróżniająca się ekstrawagancja, różne struktury, biżuteryjne zdobienia, które nadają charakteru – kolekcja Fashion Spirit ma wiele do zaoferowania, nie tylko wnętrzom w stylu art déco, które uwielbiają nietypowe zestawienia płytek. Występuje w dwóch wersjach – bieli połączonej z czernią, a także czerni ze złotem. Płytki Fashion Spirit mają też ciekawą strukturę, która przypomina skórę krokodyla w matowym wykończeniu. Natomiast listwy dekoracyjne z tej samej kolekcji występują w wersji łańcucha. Dlatego jeśli chcesz postawić na charakterystyczny dla art déco minimalistyczny kontrast, wybierz kafle w bieli oraz czarny, błyszczący dekor. Fanom ciemniejszych wnętrz polecamy czarne płytki ceramiczne ze złotym dekorem.
Czarne płytki ze złotym dekorem z kolekcji Fashion Spirit. Fot. Ceramika Paradyż
Płytki ceramiczne od Gosi Baczyńskiej i Ceramiki Paradyż to połączenie tradycji, nowoczesności i odrobiny awangardy. Będą dobrym wyborem do wnętrz, które nie boją się odważnych rozwiązań w aranżacji domu. Można je wykorzystać nie tylko w łazience, ale również w salonie czy na korytarzu. Kilka kolorów, oryginalne faktury, różne rozmiary pozwolą na stylową dekorację każdej przestrzeni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS