Narciarz biegowy porusza się po śnieżnej krainie. Na szlaku panuje cisza, słychać tylko dotykanie jego nart o śnieg. Nagle między pokrytymi grubą warstwą białego puchu choinkami widać ruch. Pojawia się coś czarnego.
Narciarz podjeżdża bliżej i siada na szlaku, tymczasem ogromne ptaszysko podchodzi bliżej i z ciekawością przygląda się mężczyźnie. W pewnym momencie zbliża się na tyle blisko telefonu, że ujęcie wygląda jak typowe selfie.
Niezwykły ptak to głuszec, a niecodzienna sytuacja wydarzyła się prawdopodobnie we Włoszech. Prawdopodobnie, bo wideo na przestrzeni ostatnich dni rozniosło się błyskawicznie po całej Europie. Według niektórych źródeł powstało w okolicach Trydentu, a innych na Białorusi czy w Pirenejach. W miniony weekend zostało nawet wrzucone na jedną z polskich grup górskich na Facebooku, gdzie internauci zachwycają się niewiarygodnym spotkaniem w… Górach Izerskich.
Według włoskich mediów wideo powstało w ośrodku narciarskim Val Palot w Lombardii. Zostało nakręcone przez leśniczego, dlatego mężczyzna ma tyle odwagi w kontakcie ze zwierzęciem.
Internauci, zarówno we włoskim, jak i polskim internecie, nie mogą wyjść z podziwu. “Niesamowite spotkanie”, “Ale szczęście!” – piszą jedni. Inni wydaję się być przerażeni wielkością ptaka. “Niczym scena z Jurassic Park”, “Scena zbliżenia na oczka – jak z horroru”, “Podziwiam refleks i zimną krew”, “Jak anioł śmierci!” – czytamy w komentarzach.
Hit sieci. Kot próbuje lody. Bezcenna reakcja
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS