A A+ A++

Robert P., prezes spółki prowadzącej składowisko odpadów w Fałkowie, na którym doszło do kilku pożarów, wkrótce stanie przed sądem. Prokuratura Okręgowa w Kielcach zakończyła postępowanie w jego sprawie.

Śledztwo było prowadzone od 2019 roku. W tym czasie zebrano kompletny materiał dowodowy, na który składają się m.in. zeznania świadków i wyniki oględzin miejsca. Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że mężczyzna usłyszał trzy zarzuty. Związane są one z nieodpowiednim składowaniem odpadów.

Chodziło o to, że były one narażone na bezpośrednie oddziaływanie warunków atmosferycznych. To mogło m.in. zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka, powodować pogorszenie jakości wody i powietrza. Niewłaściwe składowanie doprowadziło też do kilkukrotnego samozapłonu śmieci. Jeden z zarzutów dotyczy utrudniania wykonywania czynności służbowych pracownikom Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach.

Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Kielcach. Wkrótce będzie znany pierwszy termin rozprawy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRemont w fabryce szczepionek Pfizer/BioNTech. Opóźnienia dostaw nawet przez cztery tygodnie
Następny artykułRadny PiS miał zaatakować policjantów. Został zatrzymany