Chodzi o niedzielną, nocną akcję na ul. Lipowej. Po godz. 22 na ulicy pojawił się sprzęt do przesadzania drzew. Z ulicy zniknęły cztery z nich, rosnące przy galerii handlowej Plaza. Mieszkańcy, którzy byli na miejscu, nie ukrywali złości i rozgoryczenia. Przesadzanie rozpoczęło się bowiem kilka godzin po proteście, w którym uczestniczyło blisko 150 osób.
Ratusz: Wycinki ograniczymy praktycznie do minimum
W poniedziałek przed południem do całej sytuacji odniósł się Artur Szymczyk, wiceprezydent Lublina odpowiedzialny za inwestycje. Jak mówił, zarówno jemu, jak i prezydentowi Lublina Krzysztofowi Żukowi zależy na ochronie zieleni. Stąd wykonywane korekty w dokumentacji dotyczącej przebudowy al. Racławickich, ul. Lipowej i Poniatowskiego.
– To doprowadziło do tego, że tych wycinek jest stosunkowo niewiele. Ograniczyliśmy je praktycznie do minimum – przekonywał Szymczyk.
Prezydent Szymczyk: Skoro opady ustały, to jest dobry moment na przesadzenie
Wiceprezydent Lublina dodawał też, że miasto umówiło się z wykonawcą prac na to, że przesadzenia zakończą się do końca maja. W związku z tym wykonawca prac robił wszystko, aby tego terminu dotrzymać.
– Trzeba przyznać, że niefortunnie się stało, że po akcji protestacyjnej wykonawca wszedł na ten teren i zaczął przesadzać drzewa. To był błąd. Przypomnę jednak, że cały weekend były opady i trudno było te drzewa przesadzać, więc wydawało się, że skoro opady ustały, to jest dobry moment na przesadzenie. Stąd decyzja wykonawcy – dodawał Artur Szymczyk.
Każde drzewo będzie jeszcze osobno analizowane
Wiceprezydent Lublina na poparcie swoich słów podawał też liczby.
– Pierwotnie na Lipowej do wycinki i przesadzenia było 29 drzew. Po korektach na dziś, bo zaznaczmy, że każde drzewo będzie jeszcze osobno analizowane, do usunięcia mamy 6 drzew i kolejnych 14 do przesadzenia – wyliczał.
Władze Lublina zapewniają też, że podobne, nocne akcje dotyczące wycinki czy przesadzania drzew nie będą już miały miejsca.
170 nowych drzew, czyli więcej niż będzie usuniętych
– Taka sytuacja się nie powtórzy. Jesteśmy już po rozmowie z wykonawcą. Jeśli już będzie dochodziło do przesadzania czy wycinek, to odbędzie się to w wówczas, gdy ruch jest mniejszy, w granicach godziny 17-18. Nie będzie działań budzących dziwne emocje i niepotrzebne podejrzenia – zapewnił Artur Szymczyk.
Wiceprezydent Lublina dodał też, że w ramach projektu nasadzonych będzie 170 drzew, czyli więcej niż będzie usuniętych i przesadzonych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS