Aktualny mistrz Polski i finalista Ligi Mistrzów Wisła Kraków wygrała trzeci turniej PZU Amp Futbol Ekstraklasy i rozpoczęła odrabianie strat po słabszym początku sezonu. Garacze Białej Gwiazdy zdobyli komplet punktów w historycznych zawodach w Boguchwale, które zorganizowała Stal Rzeszów.
Po majowym sukcesie w Lidze Mistrzów Wiślacy pokazali, że falstart w krajowych mistrzostwach podziałał na nich otrzeźwiająco. Krakowianie pokonali wszystkich rywali, w tym lidera rozgrywek – Podbeskidzie Kuloodpornych Bielsko-Biała. – Liga Mistrzów była dla nas punktem zwrotnym. Zagraliśmy tam świetny ampfutbol i chcieliśmy przenieść tę formę na krajowe boiska, więc cieszę się, że to się udało – mówi Kamil Grygiel, zdobywca ośmiu bramek w Boguchwale, król strzelców i najlepszy zawodnik turnieju.
Nagroda dla najlepszego bramkarza również powędrowała w wiślackie ręce. Odebrał ją Igor Woźniak, który puścił tylko jednego gola.
Po raz pierwszy na Podkarpaciu
Za zwycięzcę turnieju, choć nie zdobyła żadnego punktu, uważać może się również Stal Rzeszów, która zorganizowała znakomity turniej. Ampfutboliści przyciągnęli na trybuny licznych sympatyków. – To dla nas wyjątkowy turniej. W tym sezonie dopiero dołączyliśmy do PZU Amp Futbol Ekstraklasy, więc bardzo chcieliśmy pokazać się przed własną publicznością. Bardzo cieszymy się, że kibice dopisali, jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy nas wspierali i licznie pojawili się na trybunach IzoAreny w Boguchwale – podkreśla Marcel Zając, ampfutbolista Stali Rzeszów.
Teraz ampfutbolistów czeka wakacyjna przerwa. Kolejny turniej odbędzie się od 3 do 4 września w Krakowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS