A A+ A++

Po ostatniej wysokiej wygranej nad lokalnym rywalem, Motorem Lublin, piłkarze Wisły Puławy podejmowali na własnym stadionie drużynę KKS Kalisz, by podtrzymać zwycięską passę.

Determinację puławian widać było od początku spotkania, gospodarze zdobyli gola już w 6. minucie po trafieniu Adriana Paluchowskiego, który wykorzystał dobre podanie Mateusza Klichowicza. Już osiem minut później był jednak remis, sędzia podyktował rzut karny dla kaliszan z powodu zagrania ręką jednego z wiślaków. „Jedenastkę” pewnie wykonał Piotr Giel. Od tego momentu zarysowała się pewna przewaga optyczna zespołu gości, kaliszanie mieli większy udział w posiadaniu piłki i próbowali swoich szans w ataku pozycyjnym. Pod koniec pierwszej połowy strzegący puławskiej bramki Albert Posiadała popisał się ładną interwencją po groźnym strzale jednego z kaliszan. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem remisowym.

Druga odsłona spotkania potoczyła się zdecydowanie lepiej dla wiślaków. W 51. minucie to jeden z graczy Kalisza zagrał ręką w polu karnym, sędzia tym razem był więc zmuszony podyktować rzut karny na rzecz puławskiego zespołu. Po chwili „jedenastkę” na gola zamienił Mateusz Klichowicz. Kilka minut później dogodną okazję do wyrównania mieli kaliszanie, jednak piłka poszybowała nad poprzeczką puławskiej Wisły. W 69. minucie puławianie dokończyli dzieła. Zwycięstwo Wisły celnym strzałem przypieczętował bowiem Dominik Banach. Wynik nie uległ już zmianie, a więc wiślacy mogli cieszyć się z kolejnych 3 punktów. Następny mecz piłkarze Wisły rozegrają w Siedlcach z tamtejszą Pogonią, początek w sobotę o godz. 15:00.

Wisła Puławy – KKS Kalisz 3:1 (1:1)

Gole: Paluchowski 6, Klichowicz 51 (k), Banach 69 – Giel 14 (k)

Wisła: Posiadała – Gvozdenovic, Wiech, Majewski, Cheba, Banach (90 Kołtański), Kona, Skałecki, Puton, Klichowicz (80 Papikyan), Paluchowski (86 Ednilson)

Foto ilustracyjne: Marcin Szeląg

Fotoreportaż: Marcin Szeląg

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHaaland strzelił, ale Norwegia przegrała. Boleśnie. Bohaterem… “nowy Haaland”
Następny artykułZwycięstwo Wisły Puławy z KKS Kalisz