A A+ A++
Wiadomość
filmy i seriale
20 maja 2021, 11:24

W The Witcher: Blood Origin, serialowym prequelu netfliksowego Wiedźmina, może wystąpić Eredin. Mówi się nawet o tym, że będzie on głównym antagonistą dzieła. Wiadomo także, jaki aktor ma zagrać tego złoczyńcę.

Powoli krystalizuje się nam wizja pierwszego sezonu netfliksowego serialu w uniwersum Wiedźmina pod tytułem The Witcher: Blood Origin. Jak na razie wiedzieliśmy, że będzie to dziejący się na 1200 lat przed akcją znaną z książek prequel opowiadający o pierwszym łowcy potworów w historii i Koniunkcji Sfer, ale to by było mniej więc tyle. Jeżeli jednak wierzyć doniesieniom serwisu The Redanian Intelligence, to najprawdopodobniej poznaliśmy głównego antagonistę dzieła. Ma być nim Eredin Bréacc Glas, przywódca Dzikiego Gonu.

Eredina kojarzą zapewne gracze Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu, bowiem to on był jednym z głównych przeciwników w produkcji, którym tak desperacko zależało na odnalezieniu Ciri. Postać ta ma również wystąpić w drugim sezonie netfliksowego Wiedźmina, choć zaliczy w nim jedynie mały epizod. Co ciekawe, w The Witcher: Blood Origin ma odegrać go zupełnie inny aktor, Jacob Collins-Levy (gdy w głównym serialu ma się w niego wcielić Sam Hazeldine).

Wiemy, kto może być głównym złoczyńcą prequelu Wiedźmina oraz kto go obsadzi - ilustracja #1

Jacob Collins-Levy (na zdjęciu) będzie zdecydowanie najmłodszym Eredinem, jakiego oglądaliśmy na ekranie.

Nie wiemy, dlaczego twórcy zdecydowali się na dwóch różnych aktorów w roli Eredina. Być może chodzi o problemy pozaprodukcyjne albo po prostu jest to świadoma decyzja twórców, mająca na celu zaznaczenie pewnej różnicy wiekowej pomiędzy dwiema „wersjami” Eredina.

A kim jest Collin-Levy? Młodym, naprawdę utalentowanym aktorem. Zasłynął przede wszystkim z roli Henryka VII w serialu historycznym pod tytułem Biała księżniczka. Można go także było niedawno oglądać w paru odcinkach serialu wojennego Liberator. Rola Eredina byłaby zdecydowanie ważnym momentem jego całej kariery.

Prace produkcyjne nad The Witcher: Blood Origin mają ruszyć w środku wakacji, a zakończyć się w listopadzie 2021 roku. Potem zapewne przyjdzie pora na fazę montażową i choć nie znamy dokładnej daty premiery, tak wierzymy, że serial zadebiutuje w pierwszej połowie 2022 roku.

  1. Wiedźmin na platformie Netflix
  2. Recenzja 1. sezonu serialu Wiedźmin – czy Netflix dał radę?
  3. Wiedźmin (Netflix) – wysyp informacji o 2. sezonie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZgarnij bilety do Energylandii – FILMY, FOTO
Następny artykułNauczycielka z Czańca zajęła miejsce zmarłego wicestarosty Szetyńskiego